Facebook: Stephen King usunął swoje konto

Autor literatury grozy zamknął swój profil na Facebooku, a decyzję uzasadnił na Twitterze. Pisarz ma wątpliwości dot. polityki portalu.

Stephen King oświadczył we wpisie na Twitterze:

- Opuszczam Facebooka. Nie czuję się komfortowo z zalewem fałszywych informacji, na które pozwala polityka portalu. Nie mam pewności, co do ich [Facebooka - przyp. red.] ochrony prywatności użytkowników. Jeśli chcecie, to obserwujcie mnie (i Molly, aka The Thing of Evil) na Twitterze.

Wcześniej na taki krok zdecydował się m.in. Mark Hamill, odtwórca roli Luke'a Skywalkera. Obydwaj oskarżają Marka Zuckerberga o przedkładanie zysku nad wiarygodność. Ma to się objawiać tolerowaniem rozpowszechniania fake newsów przez polityków, do momentu w którym będą one stanowić mowę nienawiści. Oficjalna strona Kinga na Facebooku miała ok. 5,6 mln obserwatorów. Użytkownicy Twittera popierają jego decyzję - doszło m.in. do porównania Facebooka do jednej z postaci wymyślonej przez pisarza - Pennywise'a.