Formuła 1: Williams rozwija współpracę z Mercedesem
- Data publikacji: 05.01.2021, 20:30
Williams Racing ogłosił, że od 2022 roku zacieśni relacje z Mercedesem w kwestiach technicznych. Brytyjski zespół będzie pozyskiwał od Niemców części do swojego bolidu. Jest to decyzja, na którą długo nie chcieli się zgodzić poprzedni właściciele zespołu: Frank i Claire Williams.
Williams Racing to zespół, który jeździ na jednostce napędowej Mercedesa już od 2014 roku. Od kilku lat silnik był jednak jedyną częścią produkowaną poza granicami fabryki zespołu z Grove. Pozostałe części były bowiem wytwarzane przez nich samych. Rok 2022 będzie więc przełomowy dla Williamsa. Wtedy, zespół zacznie korzystać również z innych części Mercedesa takich jak skrzynia biegów czy elementy hydrauliczne.
Można powiedzieć, że cała rewolucja zaczęła się w sierpniu 2020 roku. To właśnie wtedy Williams zmienił właściciela. Został nim amerykański fundusz inwestycyjny Dorilton Capital. Wcześniej zespołem zarządzali Frank i Claire Williams, którzy stawiali w głównej mierze na niezależność. Okazało się to być jednocześnie zaletą i wadą. Williams Racing korzystał ze swoich własnych części, co było powodem do dumy, jednak były one niekonkurencyjne. Wpływało to na słabe wyniki zespołu. Teraz wszystko ma ulec zmianie, ponieważ od 7 lat Mercedes jest dominującym zespołem w F1.
W oświadczeniu Williamsa czytamy takie słowa Simona Robertsa, szefa zespołu:
„Cieszę się, że nasze relacje z Mercedesem wykraczają poza dostawy silników. Williams to niezależny zespół, ale Formuła 1 od zawsze się rozwija i jako zespół musimy być gotowi, aby reagować na obecne zmiany i zapewnić drużynie najlepszą pozycję do konkurowania na torze." (źródło: williamsf1.com)
Swoje kilka słów dodał również Toto Wolff, szef i dyrektor generalny zespołu Mercedes:
„Cieszymy się z rozszerzenia naszej współpracy technicznej z Williamsem. To projekt, o którym rozmawialiśmy z Williamsem od jakiegoś czasu i cieszę się, że udało nam się doprowadzić to rozszerzenie do skutku." (źródło: williamsf1.com)
W Formule 1 wiele zespołów zaopatruje się w części u innych. Haas i Alfa Romeo biorą części od Ferrari, a Alpha Tauri od Red Bulla. Williams postawił jednak na niezależność, co jak widać, nie skończyło się dla niego najlepiej. Od 2018 roku zajmują oni ostatnie miejsce w tabeli, a w sezonie 2020 nie zdobyli nawet jednego punktu w mistrzostwach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to od przyszłego roku Williams ponownie może zacząć wracać do konkretnej rywalizacji.