Hokej: coraz większa presja na IIHF. Škoda i Nivea grożą wycofaniem

Nie ustaje gorąca atmosfera po ostatnim spotkaniu szefa Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) René Fasela z Aleksandrem Łukaszenką. Pod znakiem zapytania stoją mistrzostwa świata elity, które na przełomie maja i czerwca mają wspólnie zorganizować Łotwa i Białoruś. O wycofanie się naszych wschodnich sąsiadów apelują nie tylko politycy i kibice, ale też sponsorzy. 

O spotkaniu Fasela i Łukaszenki więcej pisaliśmy tutaj. Po tym, jak Internet obiegło nagranie z ich gorącego powitania wybuchła burza. IIHF zablokowała możliwość komentowania swoich postów na Twitterze po krytyce i zdementowaniu informacji o kontaktowaniu się Fasela z białoruską opozycją, czemu stanowczo zaprzeczyła Swietłana Cichanouska. 

W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej komentarzy pod postami sponsorów z hasztagiem #DontPlayWithDictator. W sobotę, 16 stycznia, oficjalnie ze sponsorowania mistrzostw świata wycofała się Škoda i Nivea, jeżeli współorganizatorem pozostanie Białoruś. - Nie jest to niespodzianka. Myślę, że inni sponsorzy mają taką samą opinię. Rada IIHF powinna podjąć decyzję w przyszłym tygodniu, tak szybko jak to możliwe - powiedział rosyjskiej agencji TASS wiceprezydent IIHF, Kalervo Kummola. 

Z ofertą samodzielnego zorganizowania imprezy wystąpiła już Łotwa i Dania, trwają rozmowy ze Słowakami. Według Fasela, w przypadku oficjalnego odsunięcia Białorusinów, mogą posypać się kolejne oferty.