Kujawsko-Pomorskie: kolejne ognisko ptasiej grypy. Wirus zaatakował kury
AndreasGoellner/pixabay.com

Kujawsko-Pomorskie: kolejne ognisko ptasiej grypy. Wirus zaatakował kury

  • Data publikacji: 19.01.2021, 10:40

Wykryto kolejne ognisko ptasiej grypy w powiecie inowrocławskim. Służby sanitarne ustaliły, że zarzewie choroby dotknęło 30-tysięcznej hodowli kur. Jest to trzeci przypadek w tym roku na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, a siódmy w kraju.

 

- Tym razem mówimy o 30 tys. kur. Cały czas pracuje sztab kryzysowy. Monitorujemy sytuację na bieżąco. Służby weterynaryjne prowadzą konieczne działania. Niebawem wydam rozporządzenie, w którym określone zostaną strefy: zapowietrzenia oraz zagrożenia ptasią grypą - powiedział Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda Kujawsko-Pomorskiego w komunikacie prasowym.

 

Strefa zapowietrzenia to obszar w obrębie 3 km od miejsca wykrycia ogniska, a teren w promieniu 10 km to obszar zagrożony ptasią grypą. Na terenie zapowietrzonym właściciele drobiu muszą zadbać o to, aby nie był możliwy kontakt ptactwa z innym, w sąsiednich gospodarstwach i z ptactwem dzikim. Obowiązkowe jest też stosowanie wskazanych środków bezpieczeństwa biologicznego.

 

W ciągu 10 dni wykryto aż 3 ogniska ptasiej grypy na terenie województwa. 8 stycznia media informowały o infekcji na fermie 11 tys. indyków w powiecie grudziądzkim, a wcześniej o przypadku 30 tys. indyków w powiecie inowrocławskim. Po wykryciu wirusa konieczna jest likwidacja hodowli. Ptaki są gazowane dwutlenkiem węgla, a następnie utylizowane.

 

W 2021 roku znaleziono w Polsce szereg miejsc objętych zakażeniem. Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza w Warszawie informuje również o przypadkach w pozostałych województwach: Lubelskie (28 590 indyków), Warmińsko-Mazurskie (1964 gęsi), Lubuskie (15 600 indyków) oraz Zachodniopomorskie (13 558 indyków). W poprzednim roku wykryto w Polsce 51 ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków.

 

Czy grypa ptaków zagraża ludziom?

 

Jak dotychczas nie stwierdzono na świecie ani jednego przypadku zakażenia wirusem HPAI/H5N8 u człowieka i w chwili obecnej nie ma podstaw do wprowadzania ponadstandardowych środków prewencyjnych w odniesieniu do ludzi. Badania genetyczne wirusa H5N8 wykrytego w Polsce wskazują na typowy profil, charakterystyczny dla wirusów ptasich i brak głównych cech przystosowawczych do organizmu człowieka. Biorąc jednak pod uwagę ewolucyjne pochodzenie wirusów H5N8 od H5N1 oraz generalnie dużą zmienność wirusów grypy, wskazana jest pewna ostrożność, szczególnie u osób zawodowo mających kontakt z drobiem i ptakami dzikimi. Zaleca się stosowanie rutynowych zasad higieny, takich jak mycie rąk ciepłą wodą z mydłem oraz unikanie bezpośredniego kontaktu z drobiem chorym, padłym ptactwem dzikim oraz przedmiotami, na których znajdują się ślady ptasich odchodów. Wirus szybko ginie w produktach drobiarskich poddanych obróbce termicznej - czytamy w oświadczeniu na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii.

 

Źródło: Farmer, Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza w Warszawie, Główny Inspektorat Weterynarii