
Chiny: zablokowano kolejną aplikację. Obywatele używali jej do rozmów na tematy polityczne
- Data publikacji: 09.02.2021, 09:57
W poniedziałek wieczorem w Chinach zablokowano aplikację społecznościową "Clubhouse". Stało się to zaledwie kilka dni po tym, jak wykorzystano ją do nieocenzurowanych rozmów na tematy, których poruszanie zostało zakazane na innych platformach. W weekend w aplikacji utworzono kilka dużych, prywatnych czatów, do których dostęp mogły uzyskać tylko osoby zaproszone. Uczestnicy spotkań mieli rozmawiać m.in. o trwających prześladowaniach wobec Ujgurów w Xinjiangu, demokracji w Hongkongu i niezależności Tajwanu.
Już po kilku godzinach wielu użytkowników Clubhouse w Chinach zgłosiło, że kiedy próbowali zalogować się do aplikacji, otrzymywali komunikat informujący o błędzie - "nie można nawiązać bezpiecznego połączenia z serwerem".
We wtorek hasztag "Clubhouse" został również ocenzurowany na chińskiej platformie społecznościowej Weibo, gdzie zyskiwał coraz większą popularność. Wielu obywateli Chin zgłosiło, że nie mogą już otrzymywać wiadomości tekstowych od Clubhouse, co blokuje im możliwość dołączenia do aplikacji, ponieważ zaproszenia i kody weryfikacyjne są wysyłane na telefon komórkowy, w celu zarejestrowania nowego konta.
Wkrótce w Clubhouse pojawiło się kilka czatów, w których rozmawiano o zablokowaniu aplikacji. Do utworzonych dyskusji dołączyły setki użytkowników, także tych, którzy twierdzili, że są mieszkańcami Chin - ci opowiadali o ocenzurowaniu programu. Również greatfire.org, strona organizacji monitorującej cenzurę internetową w Chinach, potwierdziła, że aplikacja została zablokowana.
Użytkownicy z Chin mieli utrudniony dostęp do Clubhouse jeszcze przed wprowadzeniem blokady. Aplikacja jest dostępna tylko na iPhony z kontem Apple zarejestrowanym poza Chinami. Jednak podobnie jak w przypadku innych blokowanych przez władze platform (Twitter, Google, Facebook, WhatsApp), użytkownicy nadal mogą uzyskać dostęp do aplikacji za pomocą sieci VPN.