PKO Ekstraklasa: Wisła Kraków odwraca losy spotkania i zdobywa trzy punkty

Wisła Kraków pokonała na własnym stadionie Stal Mielec 3:1, pomimo iż to goście w 60 minucie wyszli na prowadzenie. Bramki dla Białej Gwiazdy zdobywali Felicio Brown Forbes, Michal Frydrych oraz Stefan Savić. Trafienie dla drużyny gości zaliczył Grzegorz Tomasiewicz. 

W niedzielne popołudnie naprzeciwko siebie stanęły dwie ekipy z dołu tabeli, jednak sytuacja każdej z nich wyglądała przed tym meczem nieco inaczej. Wisła Kraków pomimo porażki z Lechią przed tygodniem miała podstawy, by optymistycznie spoglądać w przyszłość. Gra Białej Gwiazdy zdecydowanie poprawiła się względem rundy jesiennej, a ekipa Petera Hyballi, choć zajmowała 13. miejsce, traciła do pierwszej ósemki jedynie kilka punktów. Stal Mielec przed meczem z Wisłą plasowała się na 15. pozycji w tabeli, mając nad miejscem spadkowym jedynie punkt przewagi, a więc spotkanie w Krakowie było ważnym pojedynkiem w kontekście walki o utrzymanie. Podopiecznym Leszka Ojrzyńskiego z całą pewnością wiary we własne siły dodało ostatnie zwycięstwo z Podbeskidziem Bielsko-Biała, gdzie mielczanie odwrócili losy spotkania. Dla obu drużyn rozstrzygnięcie tego meczu na swoją korzyść było atrakcyjnym kąskiem w walce o założone cele. 

Spotkanie rozpoczęło od się od szybkiej wymiany ciosów z obydwu stron. Już w 30 sekundzie otworzyć wynik dla Stali mógł Domański, ale jego strzał został obroniony przez Mateusza Lisa. W siódmej minucie po szybkiej akcji Wisły piłka wpadła do siatki mielczan, jednak sędzia boczny zasygnalizował pozycję spaloną u zawodnika asystującego. Bramka nie została uznana. Chwilę później działo się już pod bramką Białej Gwiazdy. Piłka trafiła pod nogi Czorbadżijskiego, jednak jego uderzenie kapitalnie wybronił Lis. W kolejnych kilkunastu minutach nastąpiło zwolnienie, dało się jednak zauważyć drobną przewagę Wisły, bowiem to na połowie Stali Mielec działo się więcej. Na następną dobrą okazję musieliśmy poczekać do 36 minuty, gdy to na strzał z dystansu zdecydował się David Mawutor. Piłka odbiła się od poprzeczki i opuściła pole karne Stali. To była ostatnia groźna sytuacja w pierwszej połowie - na półmetku mieliśmy bezbramkowy remis. 

W przerwie na dwie zmiany zdecydował się trener Peter Hyballa - Łukasza Burligę zastąpił Dawid Szot, a Patryka Plewkę zmienił Gieorgij Żukow. Biała Gwiazda od razu rzuciła się do ataku. Strzał na bramkę Strączka oddawał Mawutor, a na pozycji spalonej złapany został Brown Forbes. Gdy wydawało się, że Stal została zepchnięta pod własne pole karne wystarczyła jedna akcja, by odwrócić losy spotkania. W 60 minucie akcja przeniosła się na połowę Wisły, a zamieszanie w polu karnym Białej Gwiazdy na gola zamienił Tomasiewicz. Mieliśmy 0:1 dla gości. Wisła nie zrezygnowała pod wpływem utraty gola. Wręcz przeciwnie - tym mocniej ruszyła w stronę bramki gości próbując wywalczyć gola kontaktowego, jednak ich ataki spełzały na niczym. Do 76 minuty, kiedy to cierpliwość Wisły popłaciła - bramkę wyrównującą dla Białej Gwiazdy zdobył Felicio Brown Forbes. Mecz rozpoczął się od nowa. W 85 minucie piłkę ręką w polu karnym zagrał Flis, ale sędzia zdecydował się puścić grę. Po chwili postanowił jednak przeprowadzić analizę VAR, po której podyktował rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Michal Frydrych. Wisła nie ustawała w atakach. W doliczonych czasie gry w drybling w polu karnym wszedł Savić, a jego uderzenia nie był w stanie obronić Strączek. 3:1 dla Wisły. Krakowianie w niesamowity sposób odwrócili losy tego spotkania. Dzięki tej wygranej Wisła awansowała na 11. miejsce w tabeli wyprzedzając Wisłę Płock oraz Jagiellonię. 

Wisła Kraków - Stal Mielec 3:1 (0:0)

Bramki: 60' Tomasiewicz, 76' Brown Forbes, 90+4 Savić

Wisła: Lis - Sadlok, Radaković, Frydrych, Burliga (46' Szot) - Mawutor (68' Kuveljić) - Jean Carlos (69' Starzyński), Savić, Plewka (46' Żukow), Yeboah - Brown Forbes

Stal: Strączek - Flis, Czorbadżijski, De Amo (64' Jankowski) - Getinger, Matras, Granlund - Tomasiewicz, Domański (64' Prokić) - Forsell, Kolev (73' Zjawiński)

Żółte kartki: 13' Brown Forbes, 38' De Amo, 43' Radaković, 53' Mawutor, 63' Granlund, 90' Lis

Sędzia: Paweł Raczkowski