Piłka nożna kobiet: Irlandia Północna o krok od EURO 2022
Ailura

Piłka nożna kobiet: Irlandia Północna o krok od EURO 2022

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 09.04.2021, 21:30

W piątek rozegrano pierwsze spotkania barażowe, których stawką są trzy przepustki na przyszłoroczne kobiece EURO 2022. Bliżej wyjazdu na turniej są reprezentacje Irlandii Północnej oraz Rosji. Remis padł w meczu Szwajcarii z Czechami, gdzie kwestia awansu pozostaje wciąż otwarta.

 

W pierwszym spotkaniu, sklasyfikowana na jedenastym miejscu w rankingu UEFA, reprezentacja Szwajcarii zmierzyła się Czechami. Gospodynie piątkowego meczu wygrały rywalizację o drugą lokatę w grupie D z reprezentacją Polski, natomiast ich rywalki kwalifikacje zakończyły na pozycji wicelidera grupy H. Szwajcarki w swoim składzie mają zawodniczki na co dzień występujące w czołowych europejskich klubach, takich jak: Paris Saint-Germain, FC Barcelona oraz Arsenal. Podopieczne selekcjonera Nilsa Nielsena są zespołem doświadczonym, który może pochwalić się występami zarówno na Mistrzostwach Europy, jak i Mistrzostwach Świata. Reprezentantki Czech chciały natomiast zapisać się na kartach historii i po raz pierwszy awansować na EURO. Faworytkami do zwycięstwa w tej parze były jednak Szwajcarki, które już w pierwszych pięciu minutach pojedynku dwukrotnie obiły poprzeczkę bramki strzeżonej przez Barborę Votikovą. Później coraz śmielej w akcje ofensywne angażowały się gospodynie, ale reprezentantki Szwajcarii dobrze organizowały grę w defensywie i błyskawicznie konstruowały groźne kontrataki. W 30. minucie przyjezdne powinny prowadzić 1:0, ale znakomitą interwencję zanotowała Votikowa, wybijając futbolówkę z linii bramkowej. W pierwszej odsłonie gra była wyrównana, z delikatnym wskazaniem na piłkarki szwajcarskiej kadry narodowej, które na murawie praskiego stadionu prezentowały się nieco lepiej. Z przewagi w posiadaniu piłki niewiele dobrego dla przyjezdnych wynikało i w przerwie na tablicy widniał bezbramkowy remis. Drugą połowę znakomicie rozpoczęły Czeszki, które objęły prowadzenie cztery minuty po powrocie na murawę. Z rzutu karnego trafiła napastniczka angielskiego West Hamu, Katerina Svitkova. Przyjezdne próbowały odrobić jednobramkową stratę, ale grały bardzo niedokładnie. Szczęście uśmiechnęło się do podopiecznych trenera Nilsa Nielsena w końcówce spotkania. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry do wyrównania doprowadziła Ana-Maria Crngorcević. Piłkarka FC Barcelony zamieniła „jedenastkę” na gola, Votikowa wprawdzie wyczuła intencje strzelczyni, ale uderzenie napastniczki było bardzo precyzyjne. Reprezentacja Szwajcarii rzutem na taśmę uratowały remis w tym starciu i rewanżowy mecz zwiastuje nam wiele emocji. Kwestia awansu w tej parze pozostaje otwarta.  

 

Reprezentacja Ukrainy w ośmiu meczach rozegranych w ramach zmagań w grupie I zgromadziła 15 punktów. Ten dorobek wystarczył do wyprzedzenia w tabeli kadry Irlandii o dwa oczka i uzyskania prawa do gry w barażach. Na tym etapie piłkarkom zza naszej wschodniej granicy przyszło się zmierzyć z drużyną Irlandii Północnej, która zajęła drugie miejsce w grupie C, a o awansie tego zespołu zadecydował korzystniejszy bilans bramkowy. Zawodniczki z Ukrainy liczyły na to, że uda im się po raz drugi w historii zakwalifikować na Mistrzostwa Europy, natomiast dla kadry narodowej Irlandii Północnej byłby to historyczny sukces, gdyż jeszcze nigdy reprezentantkom tego kraju nie udało się awansować do turnieju finałowego EURO. Spotkanie w Kijowie dobrze rozpoczęło się dla przyjezdnych. Irlandia Północna trafiła do siatki rywalek już w piątej minucie, a prowadzenie swojej drużynie zapewniła Rachel Furness. Doświadczona reprezentantka kraju wykorzystała błąd formacji defensywnej przeciwniczek i pokonała Irynę Saninę. Na odpowiedź gospodyń nie trzeba było jednak długo czekać. Kwadrans później piłkarki z Ukrainy doprowadziły do wyrównania za sprawą trafienia Dariny Apanaschenko. Do przerwy na tablicy utrzymywał się remis, ale po powrocie na murawę bliskie objęcia prowadzenia po raz drugi były reprezentantki Irlandii Północnej. Simone Magill uderzyła jednak tuż obok prawego słupka bramki miejscowych. W 70. minucie napastniczka występująca na co dzień w angielskiej FA WSL, okazji nie zmarnowała. Magill wygrała pojedynek biegowy i uderzeniem z woleja znakomicie wykończyła podanie Sarah McFadden. Przyjezdne utrzymały korzystny rezultat do końcowego gwizdka i to reprezentacja Irlandii Północnej uczyniła ważny krok w kierunku awansu na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy w Anglii.

 

Reprezentacja Portugalii to drużyna, która w eliminacjach do kobiecego EURO 2022 sprawiła sporą sensację, dwukrotnie ogrywając faworyzowaną Szkocję i wyrzucając rywalki z turnieju. Szkotki w 2019 roku po raz pierwszy w historii zakwalifikowały się na Mistrzostwa Świata, stąd ich nieobecność na Mistrzostwach Europy jest sporym zaskoczeniem. Portugalia zajęła drugie miejsce w grupie E, tuż za rewelacyjną kadrą Finlandii, a w barażach o przepustkę na przyszłoroczny turniej w Anglii piłkarkom z Półwyspu Iberyjskiego przyszło zmierzyć się z reprezentacją Rosji. Od samego początku na Estádio do Restelo w Lizbonie przeważały miejscowe. W czwartej minucie reprezentacji Portugalii przyznano rzut wolny, a do piłki ustawionej w okolicach szesnastego metra podeszła Claudia Neto. Strzał pomocniczki zespołu minął jednak bramkę przeciwniczek. Pierwszy kwadrans przebiegał pod dyktando gospodyń, które cierpliwie dążyły do zdobycia otwierającego gola. Swoje szanse miały Tatiana Pinto, Carolina Mendes i Andreia Norton, ale świetne interwencje w bramce rosyjskiej kadry notowała Elvira Todua. Pierwsza odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem, a o sporym niedosycie mogły mówić podopieczne trenera Francisca Neto, które przeważały na murawie, lecz wykreowanych szans nie potrafiły przekuć na trafienia. Niewykorzystane okazje zawodniczek z Półwyspu Iberyjskiego zemściły się tuż po przerwie. To kadra Portugalii dominowała na murawie i kontrolowała boiskowe wydarzenia, ale dała się zaskoczyć. Chwilę nieuwagi miejscowych bezwzględnie wykorzystały reprezentantki Rosji i to one objęły prowadzenie w 50. minucie. Piłkę w siatce umieściła napastniczka zespołu, Nelli Korovkina. Pomimo wyraźnej przewagi w całym spotkaniu i sporej ilości wykreowanych okazji, Portugalia nie była w stanie przełamać obrony przyjezdnych i pokonać rosyjskiej golkiperki. Miejscowe musiały uznać wyższość rywalek i to reprezentacja Rosji znajduje się w lepszej sytuacji przed rewanżowym spotkaniem, które zostanie rozegrane już w najbliższy wtorek w Moskwie.

 

Mecze rewanżowe zaplanowano na wtorek, 13 kwietnia 2021 roku.

 

Wyniki:

Czechy – Szwajcaria 1:1 (0:0)

Ukraina – Irlandia Północna 1:2 (1:1)

Portugalia – Rosja 0:1 (0:0)

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.