
Indonezja: w trakcie pandemii 100 osób skazano na karę śmierci za pośrednictwem wideokonferencji
- Dodał: Karolina Koźlak
- Data publikacji: 23.04.2021, 08:35
Według raportu Amnesty International, w trakcie pandemii COVID-19 około 100 osób w Indonezji zostało skazanych na karę śmierci za pośrednictwem aplikacji umożliwiających prowadzenie wideokonferencji. Ponadto liczba wyroków śmierci w tym państwie w 2020 roku wzrosła o 46% w porównaniu z 2019 rokiem, mimo ogólnoświatowego kryzysu.
Ograniczenia związane z rozprzestrzenianiem wirusa SARS-CoV-2 uniemożliwiły prowadzenie części procesów w normalnym trybie, w tym tych dotyczących morderstw i handlu narkotykami, za które w Indonezji grozi kara ostateczna.
W kwietniu 2021 roku 13 przemytników, w tym 3 z Iranu i 1 z Pakistanu, dowiedziało się w trakcie wideokonferencji, że zostaną rozstrzelani za przemyt 400 kilogramów metamfetaminy. W środę (20.04) sąd w Dżakarcie, za pośrednictwem internetu, skazał 6 bojowników na karę śmierci za udział w zamieszkach w więzieniu w 2018 roku, w których trakcie zginęło 5 funkcjonariuszy oddziału antyterrorystycznego.
Władze Indonezji kontynuowały wirtualne procesy, mimo że w zeszłym roku na całym świecie liczba egzekucji i wyroków śmierci zmalała. Wirtualne przesłuchania sprawiają, że oskarżeni nie mogą w pełni uczestniczyć w rozprawach, które są niekiedy przerywane z powodu problemów z połączeniem internetowym. Zdarzało się również, że członkowie rodzin oskarżonych nie mieli możliwości uczestniczyć w rozprawie online, która w normalnym trybie byłaby dostępna dla publiczności.
- Wirtualne przesłuchania degradują prawa oskarżonych, którym grozi kara śmierci. Chodzi o czyjeś życie i śmierć. Kara śmierci zawsze była okrutną karą. Jednak ten internetowy trend potęguje niesprawiedliwość i nieludzkość - powiedział dyrektor Amnesty International w Indonezji, Usman Hamid.
- Platformy internetowe mogą narazić oskarżonego na poważne naruszenie jego praw do rzetelnego procesu sądowego i wpłynąć na jakość obrony - stwierdzili przedstawiciele pozarządowej organizacji Harm Reduction International.
Prawnik Dedi Setiadi, który w tym miesiącu bronił kilku przemytników metamfetaminy, zapowiedział odwołanie od wyroku, argumentując, że wirtualne procesy były niesprawiedliwe.
Przedstawiciele krajowej komisji sądowej powiedzieli, że zwrócili się z prośbą do sądu najwyższego o rozważenie powrotu do stacjonarnych procesów sądowych.
Indonezja nie jest jedynym państwem, w którym procesy w związku z przestępstwami, za które grozi kara ostateczna, są prowadzone online. W Singapurze co najmniej 1 osobę za pośrednictwem internetu.
Źródła: Amnesty International, France 24, The Straits Times

Karolina Koźlak
Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.