
USA: ujawniono przyczynę śmierci Amiszki, która zaginęła 10 miesięcy temu
- Dodał: Karolina Koźlak
- Data publikacji: 24.04.2021, 09:55
Koroner hrabstwa Lancaster (stan Pensylwania) poinformował, iż Amiszka, której ciało odnaleziono w tym tygodniu, została uduszona oraz pchnięta nożem.
18-letnia Linda Stoizfoos zaginęła 21 czerwca 2020 roku. Tego dnia po raz ostatni była widziana, gdy wracała do domu z kościoła. Jej szczątki znaleziono po 10 miesiącach w miasteczku Gap w ziemi wzdłuż torów za budynkiem firmy, w której pracował mężczyzna oskarżony o jej śmierć. 35-letni Justo Smoker usłyszał zarzut zabójstwa w grudniu 2020 roku i oczekuje na proces. Ponadto ciążą na nim zarzuty porwania oraz więzienia 18-latki.
Według władz Smoker zabił Lindę kilka godzin po porwaniu, pochował ją w miejscu, w którym wcześniej odnaleziono jej pończochy i biustonosz, a następnie przeniósł jej ciało do grobu odkrytego w środę (21.04). Mężczyznę skazano na podstawie materiału genetycznego odnalezionego na ubraniach 18-latki oraz nagrań z monitoringu miejskiego, na których widać samochód Smokera w miejscu, w którym widziano Amiszkę po raz ostatni. Todd Brown, pierwszy asystent prokuratora okręgowego hrabstwa Lancaster, podkreślał, że 35-latek podobno dzień przed uprowadzeniem nękał trzy inne Amiszki.
Koroner, doktor Stephen Diamantoni, zidentyfikował ciało na podstawie dokumentacji dentystycznej. Władze odmówiły wyjaśnienia, jak doszło do odnalezienia grobu, w którym spoczywała Linda.
- Niewiedza to długi, ciemny tunel bez końca. Kiedy znajdziesz szczątki, koniec jest na horyzoncie - powiedział Marvin Fisher, wujek Amiszki.
Źródła: 9 News, ABC 27

Karolina Koźlak
Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.