
Węgry: protesty przeciwko otwarciu chińskiego uniwersytetu
- Dodał: Iga Mahjoob
- Data publikacji: 06.06.2021, 12:17
Tysiące ludzi przemaszerowało przez Budapeszt w sobotę (05.06), by zaprotestować przeciwko planom otwarcia chińskiego kampusu uniwersyteckiego w węgierskiej stolicy.
Przeciwnicy projektu twierdzą, że zwiększy on wpływy komunistycznych władz Chin na terenie Węgier i stworzy zagrożenie systemu szkolnictwa wyższego.
Plan, uzgodniony przez premiera Viktora Orbana w kwietniu, zakładał, że węgierscy podatnicy będą musieli zapłacić 1,5 miliarda euro za budowę kampusu - to więcej niż rząd Orbana wydał na cały system szkolnictwa wyższego w 2019 roku. Jak wynika z dokumentów uzyskanych przez węgierską grupę dziennikarstwa śledczego Direkt, około 1,3 mld euro z tych pieniędzy miałoby pochodzić z pożyczki od rządu Chin.
Należy zaznaczyć, że pierwotnie teren przeznaczony na budowę kampusu miał być przeznaczony na niedrogie mieszkania dla studentów z ubogich rodzin.
Według liberalnego think tanku Republikon Institute około 2/3 Węgrów nie popiera otwarcia chińskiego uniwersytetu. Kampusowi sprzeciwia się również burmistrz Budapesztu Gergely Karacsony, który ogłosił na początku tygodnia nowe nazwy ulic, by upamiętnić ofiary łamania praw człowieka w Chinach (to np. ulica Dalajlamy i Ujgurskich Męczenników).
Uniwersytet Fudan to jedna z najbardziej prestiżowych instytucji edukacyjnych w Chinach. Kampus w Budapeszcie, który ma zostać ukończony do 2024 roku, będzie jego pierwszą lokalizacją w Unii Europejskiej.
Rząd Orbana przekonuje, że Uniwersytet Fudan umożliwiłby tysiącom węgierskich i zagranicznych studentów zdobycie wysokiej jakości edukacji i odpiera wszelkie zarzuty opozycji w tej sprawie.