
Tunezja: prezydent zdymisjonował rząd i zawiesił parlament
- Dodał: Patrycja Kwaśniewicz
- Data publikacji: 26.07.2021, 12:00
Prezydent Tunezji Kais Saied w niedzielę (25.07) zdymisjonował rząd i zawiesił parlament. Ogłosił, że przejmuje władzę wykonawczą w kraju i wyznaczy nowego premiera.
Po miesiącach impasu i sporów między prezydentem kraju Kaisem Saiedem, premierem Hichemem Mechichim oraz parlamentem, Tunezja pogrążyła się w głębokim kryzysie gospodarczym zaostrzonym dodatkowo przez pandemię COVID-19.
W niedzielnym oświadczeniu Saied powołał się na konstytucję, by odwołać premiera Mechichiego i zadekretować zamrożenie parlamentu na 30 dni.
- Konstytucja nie pozwala na rozwiązanie parlamentu, ale pozwala na zamrożenie jego działalności - oświadczył prezydent.
Powiedział, że przejmie władzę wykonawczą w kraju i wyznaczy nowego premiera. Nie podał jeszcze, kiedy zostanie mianowana nowa osoba na to stanowisko.
- Zgodnie z konstytucją podjąłem decyzje, których wymaga sytuacja, aby ratować Tunezję i naród tunezyjski - powiedział prezydent - Przechodzimy przez bardzo trudny moment w historii Tunezji.
Przewodniczący parlamentu Rached Ghannouchi, szef umiarkowanej islamistycznej partii Ennahda, potępił decyzję jako atak na demokrację i wezwał Tunezyjczyków do wyjścia na ulice w opozycji.
- Uważamy, że najważniejsze instytucje państwowe nadal funkcjonują, a zwolennicy Ennahdy i narodu tunezyjskiego będą bronić rewolucji - powiedział Ghannuczi.
Decyzja zapadła po dniu protestów przeciwko rządowi i Ennahdzie, największej partii w parlamencie, a także po gwałtownym wzroście liczby nowych przypadków zachorowań na COVID-19, rosnącej złości z powodu dysfunkcji politycznych i złego samopoczucia ekonomicznego obywateli. Niedzielne protesty zostały zwołane przez aktywistów z mediów społecznościowych, a większość demonstrantów swój gniew kierowała w stronę partii Ennahda.
Po wydaniu oświadczenia na ulice Tunisu ponownie wyszły tłumy ludzi w geście poparcia dla Saieda. Zwolennicy tunezyjskiego prezydenta świętują obalenie rządu okrzykami i fajerwerkami.