Gwinea: potwierdzono pierwszy przypadek wirusa Marburg w Afryce Zachodniej
Pixinio

Gwinea: potwierdzono pierwszy przypadek wirusa Marburg w Afryce Zachodniej

  • Dodał: Korneliusz Komorowski
  • Data publikacji: 09.08.2021, 23:18

Władze sanitarne Gwinei potwierdziły dzisiaj (9 lipca) przypadek choroby wywołanej wirusem Marburg w południowej prefekturze Gueckedou. Jest to pierwszy przypadek wykrycia tego wirusa wysoce zakaźnej choroby, powodującej gorączkę krwotoczną, w tym kraju i w Afryce Zachodniej.

 

Wirus Marburg należy do tej samej rodziny, co wirus Ebola. Został wykryty niecałe dwa miesiące po tym, jak Gwinea ogłosiła koniec epidemii Eboli, która wybuchła na początku tego roku. Próbki pobrane od nieżyjącego już pacjenta zostały przebadane pod kątem obecności wirusa Marburg i dały wynik pozytywny. Potwierdziły go dalsze analizy przeprowadzone przez Instytut Pasteura w Senegalu.

 

Pacjent leczył się w miejscowej klinice w dzielnicy Koundou w Gueckedou, gdzie wysłano zespół dochodzeniowy w celu zbadania pogarszających się objawów.

 

- Pochwalamy czujność oraz szybkie działania pracowników służby zdrowia Gwinei. Potencjał wirusa Marburg do rozprzestrzeniania się oznacza, że trzeba go powstrzymać - powiedział dr Matshidiso Moeti, afrykański dyrektor regionalny Światowej Organizacji Zdrowia - Współpracujemy z organami służby zdrowia, aby szybko zareagować w oparciu o wcześniejsze doświadczenia oraz wiedzy specjalistycznej w zarządzaniu wirusem Ebola, który przenosi się w podobny sposób.

 

Poszukiwane są osoby, które mogły mieć kontakt ze zmarłym pacjentem. Ponieważ choroba pojawia się w kraju po raz pierwszy, władze zdrowotne podejmują się szeregu działań w celu zwiększenia świadomości społeczeństwa, co ma pomóc ograniczyć powszechne zakażenie.

 

Zespół złożony z ekspertów WHO, w tym z epidemiologów i socjologów, jest na miejscu i pomaga w zbadaniu przypadku oraz wspiera gwinejską służbę zdrowia w podejmowaniu kolejnych działań.

 

Wzmocniono również nadzór transgraniczny, aby szybko wykrywać wszelkie przypadki, natomiast kraje sąsiednie postawiono w stan gotowości. Systemy kontroli wirusa Ebola, funkcjonujące w Gwinei i w krajach sąsiednich, okazują się kluczowe w reagowaniu kryzysowym w przypadku wirusa Marburg.

 

Wirus Marburg przenoszony jest na ludzi przez nietoperze owocożerne i rozprzestrzenia się poprzez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi zakażonych osób, powierzchniami oraz materiałami.

 

Choroba zaczyna się nagle wysoką gorączką, silnym bólem głowy i złym samopoczuciem. W poprzednich epidemiach śmiertelność wynosiła od 24% do 88%, w zależności od szczepu wirusa i sposobu postępowania w przypadku zachorowania.

 

Chociaż nie istnieją szczepionki ani leki zatwierdzone do leczenia tego wirusa, to skuteczne nawadnianie oraz leczenie określonych objawów zwiększają szanse na przeżycie. Oceniany jest szereg potencjalnych metod leczenia, w tym preparaty krwiopochodne, terapie immunologiczne i terapie lekowe.

 

W Afryce wcześniejsze ogniska choroby i sporadyczne przypadki odnotowano w Angoli, Demokratycznej Republice Konga, Kenii, RPA i Ugandzie.

Źródło: WHO