Biden: "Użyjemy innych środków, jeśli dyplomacja z Iranem zawiedzie"
Chad J. McNeeley/Wikimedia Commons

Biden: "Użyjemy innych środków, jeśli dyplomacja z Iranem zawiedzie"

  • Dodał: Alex Lechowicz
  • Data publikacji: 27.08.2021, 22:08

W Białym Domu doszło do spotkania pomiędzy prezydentem Bidenem, a premierem Izraela Naftalim Bennettem, którzy rozmawiali o relacjach dwustronnych. Prezydent USA zaznaczył, że jest gotowy użyć różnych środków, jeśli dyplomacja zawiedzie. Nie ukrywał on również, że dyplomacja na ten moment jest priorytetem dla Stanów Zjednoczonych.

 

- Na pierwszym miejscu stawiamy dyplomację i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi. Jednak jeśli dyplomacja zawiedzie, jesteśmy gotowi do użycia innych opcji – powiedział Biden podczas spotkania w Gabinecie Owalnym, które zostało przesunięte z czwartku na piątek przez samobójczy atak bombowy w Afganistanie i śmierć amerykańskich żołnierzy. Nie wiadomo jednak, jakie inne opcje miał na myśli prezydent, a jego rzeczniczka odmówiła komentarza w tej kwestii.

 

 

Z kolei Bennett powiedział, że przyjechał do Waszyngtonu z własną strategią udaremnienia nuklearnych ambicji Iranu, którą omówi na osobności z Bidenem. Dodatkowo wyraził satysfakcję, że obaj przywódcy są zgodni co do poglądu, że Iranowi nigdy nie powinno się pozwolić na posiadanie broni jądrowej.

 

- Iran jest największym światowym eksporterem terroru, niestabilności i naruszeń praw człowieka. A kiedy siedzimy tutaj teraz, Irańczycy rozwijają arsenał nuklearny w Natanz i Fordo. Musimy to powstrzymać i oboje się z tym zgadzamy  – powiedział Bennett. Następnie stanowczo wyraził swój sprzeciw wobec porozumienia z Iranem, argumentując, że Teheran już poczynił postępy w zakresie wzbogacania uranu i że złagodzenie sankcji dałoby Iranowi więcej środków na wsparcie wrogów Izraela w regionie.
 
Biden i Bennett różnią się w niektórych kwestiach. Premier Izraela sprzeciwia się tworzeniu państwa palestyńskiego i popiera rozbudowę osiedli na Zachodnim Brzegu, czego nie popiera głowa USA. Finalnie obie strony zlekceważyły ​​kwestię palestyńską, najwyraźniej próbując uniknąć jakichkolwiek publicznych tarć na tym wczesnym etapie ich relacji. Biorąc pod uwagę słabe perspektywy postępów w rozmowach dyplomatycznych z Palestyńczykami, obaj przywódcy wydawali się być bardziej zainteresowani wzmocnieniem nowego rządu izraelskiego w swoich pierwszych rozmowach osobistych.
Źródło: ABC News
Alex Lechowicz – Poinformowani.pl

Alex Lechowicz

Samorządowiec na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, student, aktywista i działacz społeczny. Pasjonat amerykańskiej administracji i kultury Stanów Zjednoczonych.