76. sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ - podsumowanie otwarcia

  • Dodał: Zuzanna Ptaszyńska
  • Data publikacji: 24.09.2021, 23:50

20 września odbyło się w Nowym Jorku otwarcie 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W siedzibie organizacji głos zabrali szefowie państw i rządów, wyznaczając priorytety dla swoich państw i całej społeczności międzynarodowej. Dominowały tematy związane z pandemią COVID-19, prawami człowieka i rywalizacją gospodarczą.

 

Sesję organu plenarnego Organizacji Narodów Zjednoczonych rozpoczął sekretarz generalny Antonio Guterres, który stwierdził, że jako społeczność międzynarodowa jesteśmy na skraju przepaści i idziemy w złym kierunku. Akcent położył na pesymistyczne prognozy dotyczące realizacji założeń klimatycznych. W raporcie ONZ stwierdzono powiem, że przy obecnych krajowych zobowiązaniach klimatycznych emisje gazów cieplarnianych wzrosną o 16% do 2030 roku, co byłoby równoznaczne ze wzrostem temperatury o 2,7 stopnia powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Najwyższy urzędnik ONZ podsumował: - Nasz świat nigdy nie był bardziej zagrożony, bardziej podzielony. Stoimy w obliczu największej kaskady kryzysów w naszej historii. Jako sześć linii podziałów, które zagrażają światu, Guterres wymienił: pokój, klimat, nierówności ekonomiczne, nierówności płciowe, wykluczenie cyfrowe i nierówności pokoleniowe.

 

Jedno z najważniejszych przemówień wygłosił prezydent USA Joe Biden. Mówił przede wszystkim o konieczności ściślejszego skonsolidowania międzynarodowej współpracy w walce ze zmianami klimatu oraz o konieczności pomagania wszystkim państwom w walce z pandemią COVID-19, dostarczając szczepionki. Podkreślił też odpowiedzialność wielkich mocarstw za odbudowę świata po koronakryzysie oraz zapowiedział, że chce, aby Stany Zjednoczone były największym na świecie donatorem pomocy humanitarnej i rozwojowej. Odnosząc się do sytuacji w Afganistanie z dumą przyznał, że pierwszy raz od 20 lat Stany Zjednoczone nie prowadzą wojny. 

 

Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping, którego przemówienie zostało odtworzone z nagrania, zapowiedział zwiększenie wysiłków swojego państwa w międzynarodowej walce ze skutkami zmian klimatu. ChRL mają w związku z tym nie budować elektrowni węglowych za granicą. Powiedział, iż Chiny wzmocnią wsparcie dla innych państw rozwijających się, aby promować zieloną i niskoemisyjną energię. Chiński przywódca zapewnił, że jego państwo ma wyłącznie pokojowe intencje i na żadnym polu funkcjonowania nie ma ambicji konfrontacyjnych: - Sukces jednego państwa nie musi oznaczać porażki innego. Świat jest wystarczająco duży, aby pomieścić wspólny rozwój i postęp wszystkich państw.

 

Premier Zjednoczonego Królestwa Boris Johnson również podkreślał wagę walki ze zmianami klimatu. Zażartował, że Kermit Żaba z The Muppet Show mylił się, mówiąc, że nie jest łatwo być zielonym. Przekonywał, że ludzkość zbliża się do punktu krytycznego, a państwa muszą w końcu ponieść odpowiedzialność za zniszczenia, jakie człowiek dokonuje na Ziemi. Brytyjski premier mówił o konieczności rezygnacji przez państwa rozwijające się z węgla do 2040 roku, a przez państwa rozwinięte do 2030 roku. Polecił też brać przykład z Pakistanu, którego władze zobowiązały się do zasadzenia 10 miliardów drzew.

 

Na sesji Zgromadzenia Ogólnego przemawiał także Andrzej Duda. Prezydent Polski pytał: - Czy my, bogata Północ - bo przecież mój kraj, mimo wszystkich codziennych problemów, należy do nielicznego w sumie grona państw zamożnych - okazaliśmy należną solidarność z państwami Południa? Czy mieliśmy równy dostęp do szczepionek i innych środków zapobiegających roznoszeniu się choroby? Duda przekonywał, iż reżim na Białorusi prowadzi atak hybrydowy na granice Polski, Łotwy i Litwy. Nie ustąpimy w tym kryzysie, bo nie zgadzamy się na instrumentalne traktowanie migrantów, na wykorzystywanie ich trudnego położenia do działań wymierzonych w bezpieczeństwo naszych granic. 

 

Źródło: un.org

Zuzanna Ptaszyńska

Doktorantka Uniwersytetu Warszawskiego (nauki o polityce i administracji - stosunki międzynarodowe) zamiłowana w historii popkultury i wszystkim, co brytyjskie.