
Wielkopolska: rozpoczęto proces w sprawie rolnika, który przekazał do uboju chorą krowę
- Dodał: Karolina Koźlak
- Data publikacji: 27.10.2021, 16:56
We wtorek (26.10) media poinformowały, iż w jednym z wielkopolskich sądów rozpoczął się proces w sprawie rolnika z Żelazkowa, który zlecił przetransportowanie do rzeźni chorej krowy.
Lekarze weterynarii zbadali mięso krowy i okazało się, że nie nadaje się ono do spożycia przez ludzi, rolnik zataił jej chorobę. Zwierzęciu podawano penicylinę.
Prokurator Piotr Krysiak oskarżył rolnika o to, że na przełomie lipca i sierpnia 2018 roku przekazał do uboju chorą krowę i ukrył fakt jej leczenia penicyliną. Według prokuratorów zwierzę po uśmierceniu powinno zostać przeznaczone do utylizacji.
- W ten sposób [rolnik] wprowadził do obrotu szkodliwe dla zdrowia substancje oraz sprowadził niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób - powiedział Piotr Krysiak.
69-latek nie przyznał się do winy. Mężczyzna zeznał w sądzie, że zwierzę miało trafić do zakładu utylizacji i w tym celu wezwał pracowników firmy transportowej. Natomiast przedstawiciele firmy zeznali, że rolnik zlecił przetransportowanie zwierzęcia do rzeźni. Według świadków mężczyzna nie poinformował pracowników firmy o chorobie krowy.
W przypadku przekazania zwierzęcia do zakładu ubojowego koniecznie jest okazanie dokumentów dotyczących tak zwanego łańcucha żywieniowego, czego według świadków rolnik nie zrobił.
69-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Źródło: Świat Rolnika

Karolina Koźlak
Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.