Yahoo wycofuje się z Chin, powołując się na "wymagające" środowisko biznesowe
Sebastian Bergmann/Wikimedia Commons

Yahoo wycofuje się z Chin, powołując się na "wymagające" środowisko biznesowe

  • Dodał: Karol Gąsienica
  • Data publikacji: 02.11.2021, 17:16

Przedstawiciele przedsiębiorstwa Yahoo Inc. poinformowali we wtorek (02.11), że ich usługi nie są już dostępne w Chinach. Stwierdzili oni, że otoczenie biznesowe w Państwie Środka jest coraz bardziej wymagające

 

Decyzja amerykańskiego przedsiębiorstwa zbiegła się w czasie z wdrożeniem przez chińskich ustawodawców nowego prawa o ochronie danych osobowych, które ogranicza ilość informacji, które firmy mogą gromadzić i określa standardy ich przechowywania. Wiele usług udostępnianych przez amerykańskie przedsiębiorstwo zostało jednak zablokowanych już wcześniej w związku z chińską cenzurą cyfrową. Co więcej, już w 2015 roku firma sama ograniczyła swoją działalność na chińskim rynku, zamykając swoje biuro w Pekinie. 

 

W uznaniu coraz bardziej wymagającego środowiska biznesowego i prawnego w Chinach, pakiet usług Yahoo nie będzie już dostępny z Chin kontynentalnych od 1 listopada - możemy przeczytać w oświadczeniu amerykańskiej firmy technologicznej.

 

To już kolejna zagraniczna firma, która rezygnuje z udziału w chińskim rynku. W zeszłym miesiącu przedstawiciele serwisu LikendIn poinformowali, że przedsiębiorstwo zamyka swoją chińską witrynę i zastępuje ją jedynie tablicą ogłoszeń. 

 

Według chińskich przepisów, firmy działające w tym kraju muszą przekazywać dane swoich użytkowników na żądanie władz. W 2007 roku Yahoo zostało mocno skrytykowane przez amerykańskich ustawodawców ze względu na to, iż firma ta zdecydowała się przekazać władzom w Pekinie dane chińskich dysydentów, co ostatecznie doprowadziło do ich uwięzienia. 

 

Szefowie wielu zachodnich serwisów i portali rezygnują z udziału w chińskim rynku lub też dostęp do ich usług jest blokowany przez chińskie władze. Miejsce po nich szybko zastępują chińskie przedsiębiorstwa, których polityka zgodna jest z linią rządzącej Komunistycznej Partii Chin. W ten sposób w Państwie Środka powstała pewnego rodzaju alternatywna wersja internetu, w której jedną z najpopularniejszych wyszukiwarek jest Baidu, a WeChat i Weibo to wiodące serwisy społecznościowe. Wielu Chińczyków stara się jednak omijać państwową cenzurę poprzez korzystanie z łącza VPN.

 

Źródło: Forbes/Associated Press
Karol Gąsienica – Poinformowani.pl

Karol Gąsienica

Jeden z szefów portalu Poinformowani.pl. Szczególnie interesuję się polityką oraz stosunkami międzynarodowymi i właśnie w tym obszarze tematycznym skupiają się publikowane przeze mnie informacje.