Walia: po 53 godzinach uwolniono mężczyznę z jaskini

W poniedziałek (8.11) wieczorem media poinformowały, że w Walii po 53 godzinach uwolniono mężczyznę z kompleksu jaskiniowego Ogof Ffynnon Ddu w Brecon Beacons. Była to najdłuższa akcja ratunkowa w jaskini w Wielkiej Brytanii.

W sobotę (6.11) grotołaz w pobliżu obszaru zwanego Doliną Wodną około godziny 13:00 czasu lokalnego wskutek upadku z wysokości 15 metrów doznał poważnych obrażeń. Mężczyzna nie był w stanie o własnych siłach opuścić jaskini. Doznał urazów kręgosłupa, obojczyka, nogi oraz szczęki. O zdarzeniu służby zostały powiadomione przez towarzyszącego mężczyźnie grotołaza.

Z powodu niesprzyjających warunków pogodowych w akcji ratunkowej nie mógł brać udziału helikopter. Ratownicy przenosili grotołaza na noszach w systemie zmianowym.

Grotołaz został uratowany w poniedziałek o godzinie 19:45, po 53 godzinach. W akcji ratunkowej brało udział około 250 osób. Część grotołazów obecnych na miejscu zdarzenia uczestniczyło w akcji ratunkowej w Tajlandii w 2018 roku. Wówczas 12 chłopców i ich trener 17 dni spędzili w jaskini po tym, jak zostali uwięzieni pod ziemią. 

Mężczyzna został przetransportowany karetką do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Gary Evans, oficer łącznikowy służb ratunkowych, powiedział, że poszkodowany ma się wyjątkowo dobrze, jeżeli weźmie się pod uwagę to, ile czasu spędził w jaskini. 

Ogof Ffynnon Ddu jest najgłębszym (309,5 m) systemem jaskiń w Wielkiej Brytanii oraz trzecim pod względem długości (60,6 km) w południowej Walii. Do kompleksu prowadzi 5 wejść, a mogą tam wchodzić jedynie doświadczeni grotołazi.

Źródła: BBC, The Guardian