Mjanma: Aung San Suu Kyi przed nowym procesem za oszustwa wyborcze

Była premier Mjanmy, aresztowana po zamachu stanu w lutym 2021 roku, została już skazana na sześć lat pozbawienia wolności za różne domniemane przestępstwa, a 14 lutego rozpocznie się nowy proces w sprawie oskarżeń o oszustwa wyborcze.

Od czasu zamachu stanu w lutym ubiegłego roku, 76-letnia Aung San Suu Kyi, była premier kraju i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla, przetrzymywana jest w areszcie. Była już czterokrotnie skazywana na łączną karę sześciu lat pozbawienia wolności za różne rzekome przestępstwa, takie jak przyjęcie łapówek w dolarach i złocie, podżeganie do sprzeciwu wobec wojska, łamanie przepisów zdrowotnych w związku z pandemią COVID-19, a także nielegalny import urządzeń telekomunikacyjnych.

Obecnie została oskarżona - wraz z obalonym prezydentem Win Myintem i byłym ministrem Min Thu - o dokonanie oszustw w czasie wyborów w 2020 roku, w celu zapewnienia sobie reelekcji. Za te zarzuty grozi im do trzech lat pozbawienia wolności. Jak podaje Reuters, rozprawa rozpocznie się 14 lutego i zakończy w ciągu sześciu miesięcy.

Oprócz tego Suu Kyi jest sądzona za złamanie ustawy o tajemnicy służbowej, za co grozi kara do 14 lat pozbawienia wolności oraz za kilka przestępstw korupcyjnych, z których każde zagrożone jest karą do 15 lat pozbawienia wolności. W przypadku skazania za wszystkie te czyny, łączne wyroki przekraczałyby 100 lat więzienia.

Suu Kyi zaprzecza wszystkim zarzutom. Według niezależnych ekspertów mają one pozbawić ją możliwości udziału w polityce kraju. Procesy noblistki odbywają się za zamkniętymi drzwiami, a junta wojskowa utrudnia kontakt z prodemokratyczną liderką.

Przed rocznicą zamachu stanu, która będzie miała miejsce we wtorek (01.02), wojsko ostrzegło, że każdy, kto wyjdzie, by protestować lub dzielić się propagandą przeciwko juncie, może zostać oskarżony o zdradę stanu.

Źródło: DW, Reuters