Książę Andrzej zawarł ugodę pozasądową z kobietą oskarżającą go o napaść na tle seksualnym

Książę Andrzej zawarł pozasądową ugodę w sprawie, którą Virginia Giuffre wniosła przeciwko niemu w Stanach Zjednoczonych. Kobieta pozwała syna Elżbiety II, twierdząc, że trzykrotnie napadł na nią seksualnie, gdy miała 17 lat, czemu książę wielokrotnie zaprzeczał. W związku z zawarciem porozumienia proces sądowy nie odbędzie się.

Pełnomocnicy obu stron oświadczyli, że zawarto zasadnicze porozumienie. W liście złożonym we wtorek (15.02) w sądzie okręgowym w Nowym Jorku ujęto, że książę – który niezmiennie nie przyznaje się do odpowiedzialności – zapłaci Virginii Giuffre poufną sumę (w brytyjskich mediach spekuluje się, że może ona sięgać milionów funtów). Finansowe aspekty ugody wywołują pytania, z czyich pieniędzy - prywatnych czy publicznych - książę zamierza opłacić roszczenia. Zaznaczono także, iż Andrzej przekaże znaczną darowiznę na fundację charytatywną pani Giuffre na rzecz praw ofiar [przemocy seksualnej - przyp. red.].

W oświadczeniu dodano, że książę nigdy nie zamierzał oczerniać pani Giuffre i przyznał, że cierpiała zarówno jako ofiara nadużyć, jak i w wyniku niesprawiedliwych ataków publicznych. Andrzej zobowiązał się również wykazać swój żal z powodu związku ze zmarłym skazanym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem, wspierając walkę ze złem handlu seksualnego i wspierając jego ofiary.

Virginia Giuffre złożyła pozew przeciwko księciu w sierpniu 2021 roku, domagając się odszkodowania oraz oskarżenia Andrzeja o napaść seksualną i celowe zadawanie niepokoju emocjonalnego. W styczniu tego roku królowa Elżbieta II pozbawiła syna wszystkich tytułów i patronatów wojskowych. Pałac Buckingham nie komentuje sprawy z wyjątkiem przypomnienia, że książę nie pełni oficjalnych obowiązków państwowych i odpowiada w sprawie jako osoba prywatna.

Źródło: BBC