Rząd Kuby popiera Rosję i wzywa Zachód do zaprzestania interwencji na Ukrainie

W środę (23.02) rząd kubański opowiedział się po stronie Rosji i wezwał kraje zachodnie, zwłaszcza władze Stanów Zjednoczonych, do zaprzestania interwencji na Ukrainie oraz narzucania ekspansji NATO.

Determinacja Stanów Zjednoczonych, aby narzucić postępującą ekspansję NATO w kierunku granic Federacji Rosyjskiej, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego tego kraju oraz dla pokoju regionalnego i międzynarodowego - napisali w komunikacie przedstawiciele kubańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (Minrex).

Zdaniem władz Kuby rząd USA od tygodni grozi Rosji i manipuluje społecznością międzynarodową w kwestii niebezpieczeństw związanych z „nieuchronną masową inwazją” na Ukrainę. Ponadto władze USA dostarczały broń i technologię wojskową, rozmieściły wojska w kilku krajach regionu, zastosowały jednostronne i niesprawiedliwe sankcje oraz groziły innymi represjami, jednocześnie rozpętując antyrosyjską kampanię propagandową.

Przedstawiciele kubańskiego rządu przypominają, że już wcześniej ostrzegali o niebezpieczeństwie takiej polityki i w 2014 roku, podczas kryzysu na Krymie, zwracali uwagę, że na Ukrainie mają miejsce niepokojące wydarzenia. W 2018 roku podczas forum Organizacji Narodów Zjednoczonych nowy prezydent Kuby Miguel Díaz-Canel ostrzegł, że dalsza ekspansja NATO w kierunku granic Rosji stwarza poważne zagrożenia, pogłębione przez nałożenie arbitralnych sankcji, które odrzucamy.

Wzywamy Stany Zjednoczone i NATO do poważnego i realistycznego zajęcia się uzasadnionymi żądaniami gwarancji bezpieczeństwa ze strony Federacji Rosyjskiej, która ma prawo do obrony – stwierdzili przedstawiciele kubańskiego rządu w oświadczeniu, opowiadając się za rozwiązaniem dyplomatycznym poprzez konstruktywny i pełen szacunku dialog.

Źródło: DW