Boris Johnson odwiedzi ZEA i Arabię Saudyjską w poszukiwaniu nowych źródeł dostaw ropy

Brytyjski premier Boris Johnson odwiedzi w środę (16.03) Arabię ​​Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie w ramach starań o zwiększenie wydobycia ropy naftowej w krajach Zatoki Perskiej, aby zmniejszyć zależność od rosyjskich źródeł energii.

W oświadczeniu wydanym we wtorek (16.03) przez biuro prasowe premiera, Johnson nazwał Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie kluczowymi partnerami międzynarodowymi w dążeniu do uniezależnienia Zachodu od rosyjskiej ropy i gazu, poprawy bezpieczeństwa energetycznego i skoordynowania działań przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. Dziennikarzom w Londynie powiedział, że jeśli mamy zamiar przeciwstawić się zastraszaniu Putina, konieczne będą rozmowy z innymi producentami energii.

Johnson planuje spotkać się z księciem Mohammedem bin Zayedem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a następnie udać się do Arabii Saudyjskiej na spotkanie z księciem Mohammedem bin Salmanem. Dziennikarze brytyjskich mediów uważają, że premier będzie próbował przekonać przywódców państw arabskich do przyłączenia się do ostrzejszych nacisków Zachodu na Rosję w związku z sytuacją w Ukrainie.

- Wielka Brytania buduje międzynarodową koalicję, aby stawić czoła nowej rzeczywistości, przed którą stoimy. Świat musi odzwyczaić się od rosyjskich źródeł energii - powiedział brytyjski premier w oświadczeniu.

Wizyta Borisa Johnsona wywołała protesty ze strony brytyjskich posłów i organizacji broniących praw człowieka, ponieważ odbędzie się zaledwie kilka dni po tym, jak władze Arabii Saudyjskiej dokonały egzekucji 81 osób. Rzecznik premiera zapewnił dziennikarzy, że Boris Johnson poruszy podczas swojej wizyty kwestię tych zabójstw.

- Rutynowo poruszamy kwestie praw człowieka z innymi krajami, w tym z Arabią Saudyjską, i będziemy omawiać sobotnie egzekucje z rządem w Rijadzie - powiedział rzecznik.

Źródło: AP News