MSZ Chin: „Chiny sprzeciwiają się wszelkim nieuzasadnionym oskarżeniom i podejrzeniom”
- Data publikacji: 20.03.2022, 12:36
W sobotę (19.03) wieczorem chiński minister spraw zagranicznych, Wang Yi, odniósł się do tematu inwazji Rosji na Ukrainę, broniąc dotychczasowego stanowiska chińskich władz w tej sprawie. Jak podkreślił, Chiny stoją po właściwej stronie, a reakcja kraju w obliczu kryzysu jest zgodna z życzeniami większości państw.
- Chiny nigdy nie zaakceptują żadnego zewnętrznego przymusu ani presji i sprzeciwiają się wszelkim nieuzasadnionym oskarżeniom i podejrzeniom wobec Chin - mówił Wang Yi.
Owa deklaracja jest zgodna z opublikowanym w niedzielę (20.03) oświadczeniem ze strony ministerstwa spraw zagranicznych. Komentarz ministra jest odpowiedzią na ostrzeżenia ze strony prezydenta USA o możliwych konsekwencjach udzielenia wsparcia materialnego dla Rosji w obliczu inwazji tego kraju na Ukrainę.
Podczas piątkowej (18.03) rozmowy chiński prezydent, Xi Jinping, powiedział Joe Bidenowi, że wojna w Ukrainie musi zakończyć się jak najszybciej i wezwał państwa NATO do prowadzenia dialogu z władzami w Moskwie. Jednak konsekwentnie nie obarczono Rosji winą za obecny kryzys.
Jak podkreślił Wang Yi w swojej wypowiedzi, Chiny zawsze były państwem opowiadającym się za pokojem. - Zawsze opowiadaliśmy się za utrzymaniem pokoju i przeciwstawianiem się wojnie. Pozycja Chin jest obiektywna i sprawiedliwa oraz jest zgodna ze stanowiskiem większości krajów. Czas pokaże, że stosunek Chin jest po właściwej stronie historii - oświadczył chiński minister spraw zagranicznych.
W sobotę (19.03) głos w sprawie zabrał również chiński wiceminister spraw zagranicznych, Le Yucheng. Ocenił on sankcje nałożone przez państwa zachodnie na Rosję jako coraz bardziej oburzające.
Chińscy przedstawiciele władz, pomimo że wielokrotnie opowiadali się za suwerennością Ukrainy, wskazywali również na uzasadnione obawy po stronie Rosji w zakresie bezpieczeństwa.
Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo z przebiegu inwazji na Ukrainę.