Snooker — Gibraltar Open: Higgins i O'Sullivan poza turniejem, max Binghama

Podczas drugiego dnia Gibraltar Open rozegrano aż 53 spotkania. Z rozgrywkami pożegnali się John Higgins oraz Ronnie O'Sullivan — Anglik przegrał już w pierwszej rundzie, natomiast Szkot w trzeciej. Dalej grają natomiast Judd Trump i Stuart Bingham, a szczególnie zaimponował drugi z Anglików, który w swoim pierwszym meczu popisał się maksymalnym brejkiem.

Zdecydowanie największą niespodzianką pierwszej rundy była porażka Ronniego O'Sullivana z Benem Woollastonem. Popularny "Rakieta" bardzo dobrze wszedł w spotkanie, szybko obejmując prowadzenie 3-1 po czterech pierwszych frejmach. Od tego momentu w grze sześciokrotnego mistrza świata pojawiła się jednak spora ilość błędów, którą natychmiast wykorzystał przeciwnik, doprowadzając do remisu. Z kolei w ostaniej partii Ben zapisał na koncie 61-punktowego brejka i ostatecznie pokonał O'Sullivana 4-3.

Będąc przy pierwszej rundzie nie można nie wspomnieć o wyczynie Stuarta Binghama, który pokonał Gerarda Greene 4-1. Anglik nie imponował w czterech pierwszych odsłonach, po których i tak znajdował się na wyraźnym prowadzeniu 3-1. Ostatni frejm to jednak perfekcyjna gra mistrza świata z 2015 roku, który wbił dziewiątego maksymalnego brejka w swojej karierze.

Na trzeciej rundzie swoje przygody w Gibraltar Open zakończyli John Higgins oraz Mark Allen. Szkot po zaciętym starciu uległ Jimmy'emu Robertsonowi 2-4, pomimo że po trzech partiach znajdował się na prowadzeniu 2-1. Z kolei Allen przegrał z Robertem Milkinsem 3-4, choć rozpoczął pojedynek od prowadznia 3-1 i brejka 105-punktowego w drugiej odsłonie. W turnieju dalej gra turniejowa „jedynka” — Judd Trump w trzech rundach przegrał tylko jednego frejma i jest głównym faworytem do końcowego triumfu.

I runda

II runda

III runda