Mer Irpienia: "Miażdżyli ciała zabitych Ukraińców, po prostu spłaszczali je na asfalcie"

Mer Irpienia, Oleksandr Markuszyn, przekazał podczas briefingu prasowego, że według wstępnych ustaleń podczas oblężenia miasta mogło zginąć ok. 50 żołnierzy oraz do 300 cywilów.

- Oni [rosyjskie wojska - przyp.red.] po prostu strzelali do ludzi, którzy im się nie podobali. Powiem to tak, choć może niektórym się to nie spodoba, ale to prawda. Miażdżyli ciała zabitych Ukraińców, po prostu spłaszczali je na asfalcie. To było przerażające do oglądania. Niestety zginęło 16 mężczyzn z naszej obrony terytorialnej, 29 trafiło do szpitala. W Siłach Zbrojnych Ukrainy zginęło do 50 osób, a prawie 100 zostało rannych - powiedział Oleksandr Markuszyn, który podkreślił, że na chwilę obecną nie da się jeszcze ustalić ostatecznej liczby ofiar. Polityk dodał, że w czasie najcięższych walk ciała chowano na podwórkach oraz w parkach, co może oznaczać, że finalna liczba zabitych cywilów będzie oscylować w okolicy 300. 

Na sam koniec Mer Irpienia przekazał, że usłyszał od mieszkańców, którzy podczas rosyjskich ostrzałów ukrywali się w okolicznych piwnicach, że niektóre osoby znajdowały się tam całkowicie nago. Ponadto, świadkowie opowiadali, że podczas trwania oblężenia zdarzały się przypadki napaści seksualnych na bezbronne kobiety. 

Źródło: Ukrainska Pravda