W. Zełenski: sytuacja w Borodziance jest o wiele gorsza niż w Buczy

Ukraińska prokurator generalna, Iryna Venediktova, poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ostrzału na miasto Borodzianka, śmierć poniosła ogromna ilość ludzi. Urzędniczka przekazała, że tylko z wnętrza 2 zawalonych budynków wyciągnięto już 26 ciał. Z kolei prezydent kraju, Wołodymyr Zełenski, podkreślił, że sytuacja humanitarna w ostrzelanej miejscowości jest o wiele gorsza niż w Buczy, w której ostatnimi czasy znaleziono masowe groby. 

Dzisiaj [7 kwietnia - przyp. red.] opróżniliśmy gruzy 2 zawalonych budynków. Znaleziono 26 ciał. Borodzianka jest przykładem. Nie było tam żadnej infrastruktury wojskowej, w ogóle, ale kiedy rosyjscy żołnierze wkroczyli do miasta w dniach 26-27 lutego, ludzie obrzucili ich koktajlami Mołotowa lub granatami ręcznymi. Rosjanie bali się okolicznych mieszkańców i kazali swoim siłom powietrznym przelecieć nad tą [centralną - przyp. red.] ulicą i po prostu zniszczyć wszystko w zasięgu wzroku - przekazała za pośrednictwem Facebooka Iryna Venediktova, dodając także, że ukraińscy urzędnicy posiadają dowody napaści na tle seksualnym, których dopuszczali się rosyjscy wojskowi w Borodziance. 

Na każdym kroku znajdujemy dowody zbrodni popełnianych przez Federację Rosyjską. W pobliżu apteki znajdowała się zakazana bomba kasetowa. Na poboczu pojazd, który może wystrzelić rakiety Smerch, tj. pocisk, który może przynieść śmierć i zniszczenie z odległości 90 km. Nadal trudno powiedzieć, ile znajdziemy tu ofiar. Pod gruzami zaledwie dwóch wieżowców, które zostały zbombardowane, znaleźliśmy już 26 ofiar. Wróg zawsze przeprowadzał naloty na infrastrukturę mieszkaniową wieczorami, kiedy większość ludzi przebywała w mieszkaniach. Ich [Rosjan - przyp. red.] wrogiem była wyłącznie ludność cywilna, gdyż nie ma tu ani jednego obiektu wojskowego - skwitowała ukraińska prokurator generalna. 

Do całej sytuacji odnieśli się także przedstawiciele parlamentu Ukrainy, którzy za pośrednictwem Twittera przekazali, iż zniszczenia w Borodziance uznano za jeszcze gorsze niż te w Irpieniu i Buczy. W podobnym tonie wypowiedział się Wołodymyr Zełenski, który podkreślił, że sytuacja humanitarna w tytułowej miejscowości jest najbardziej tragiczna ze wszystkich. 

Źródło: Ukrainska Pravda / Daily Mail