Amstel Gold Race: niesamowity sukces Michała Kwiatkowskiego!
fot. Materiały prasowe Lang Team

Amstel Gold Race: niesamowity sukces Michała Kwiatkowskiego!

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 10.04.2022, 16:30

Michał Kwiatkowski wrócił do wielkiej formy! Polak po emocjonującym dwójkowym finiszu wygrał z Benoitem Cosnefroya. 

Tegoroczny kalendarz UCI World Tour jest nieco inny, gdyż Paryż-Roubaix odbędzie się dopiero za tydzień, w Niedzielę Wielkanocną. Dlatego też Tryptyk Ardeński został rozbity i Amstel Gold Race rozegrano już dzisiaj. Na trasie z Maastricht do Walkenburga o długości ponad 250 kilometrów znalazło się wiele podjazdów. Ostatni z nich, Bemelerberg został pokonany na ponad 10 kilometrów przed metą i był poprzedzony Caubergiem i Geulhemmerbergiem.



Ucieczkę dnia stworzyli: Nathan van Hooydonck (Belgia, Team Jumbo-Visma), Ide Schelling (Holandia, Bora-hansgrohe), Victor Campenaerts (Belgia, Lotto Soudal), Emils Liepins (Łotwa, Trek-Segafedo), Owain Doull (Wielka Brytania, EF Education-Easy Post), Johan Jacobs (Szwajcaria, Movistar Team) i Aaron van Poucke (Belgia, Sport Vlaanderen Baloise). Czołówka się rozpadła, a ostatni z harcowników - van Hooydonck został doścignięty na 45 kilometrów przed metą.

Na Keutenbergu przyspieszył Michał Kwiatkowski i to było jedno z najważniejszych wydarzeń wyścigu. Ostatecznie na czele utworzyła się mocna grupa w składzie: Kwiatkowski, Tom Pidcock (Wielka Brytania, obydwaj Ineos Grenadiers), Mathieu van der Poel (Holandia, Alpecin-Fenix), Tiesj Benoot (Belgia, Team Jumbo-Visma), Stefan Kueng (Szwajcaria, Groupama FDJ), Dylan Teuns (Belgia, Bahrain-Victorious), Kasper Asgreen (Dania, Quick Step Alpha Vinyl Team), Marc Hirschi (Szwajcaria, UAE Team Emirates), Alexander Kamp (Dania, Trek-Segafredo), Benoit Cosnefroy (Francja, AG2R Citroen Team) i Michael Matthews (Australia, Team BikeExchange Jayco).

Kwiatkowski ponownie ruszył, tym razem na ponad 20 kilometrów przed metą. Do polskiego kolarza dojechał Benoit Cosnefroy. Polak i Francuz zgodnie współpracowali i na Bemelerbergu, niecałe 10 kilometrów przed finiszem mieli pół minuty przewagi. Czołowa dwójka nie udało się już dogonić. O zwycięstwo walczyli na finiszu, który był na tyle wyrównany, że trzeba było czekać na wyniki. Pierwsza decyzja sędziów określiła, że wygrał Cosnefroy. Fotofinisz pokazał co innego. O milimetry lepszy był Kwiatkowski, który powtórzył sukces z 2015 roku. Nasz kolarz czekał na zwycięstwo od Tour de France 2020. Trzecie miejsce zajął Tiesj Benoot.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.