Taras Wysocki: "W Ukrainie nie zabraknie jaj, mięsa drobiowego, mleka i warzyw"

We wtorek (12.04) media poinformowały, że ukraiński wiceminister rozwoju gospodarczego, handlu i rolnictwa, Taras Wysocki, przekazał, że w Ukrainie, mimo inwazji Rosjan, nie zabraknie jaj, mięsa drobiowego, mleka oraz warzyw. 

Wypowiedź polityka ma związek z zapytaniem dotyczącym śmierci 4 mln sztuk drobiu na fermie w Czarnobajewie, największym gospodarstwie w Europie utrzymującym kury nioski. Zwierzęta padły z głodu.

Wysocki przekazał, że przed wojną Ukraińcy eksportowali nawet 40% jaj, więc w przypadku zniszczenia ferm przede wszystkim ograniczony zostanie eksport, ale na krajowym rynku deficytu tego produktu nie będzie. 

- Podobnie jest z produkcją mięsa drobiowego i mleka. Poniesione straty finansowe mogą wynieść 10-15%, ale to głównie ze względu na ograniczenie eksportu - stwierdził polityk. 

Ponadto wiceminister przekazał, że w centrum i na zachodzie Ukrainy zostanie zwiększona powierzchnia pod uprawę warzyw, w tym między innymi kapusty, marchwi, buraków oraz ziemniaków. 

Należy wspomnieć, że w Ukrainie obecnie prowadzone są akcje zasiewów. Między innymi przedstawiciele Zaporskiej Obwodowej Administracji Państwowej przekazali, że od ponad tygodnia w okolicach Zaporoża trwa siew soczewicy i słoneczników. Rolnicy wyjeżdżają do pracy zaopatrzeni w broń, amunicję i kamizelki kuloodporne po tym, jak saperzy upewniają się, że na polu nie ma żadnych ładunków wybuchowych. 

Wysocki stwierdził, że według pesymistycznego scenariusza w tym roku zasianych może być 70% powierzchni do tego przeznaczonej. Jednakże, jeśli w najbliższym czasie saperzy rozminują tereny obwodów czernihowskiego i sumskiego, powierzchnia może wzrosnąć do 80%. 

Źródła: Farmer, Ukraińska Prawda