Pracownicy Rady Miejskiej w Mariupolu: Rosjanie wykopują z grobów ciała Ukraińców

W piątek (15.04) przedstawiciele Rady Miejskiej w mieście Mariupol przekazali za pośrednictwem serwisu Telegram, że Rosjanie wykopują ciała Ukraińców z grobów umiejscowionych w pobliżu budynków mieszkalnych. 

Można przypuszczać, że rosyjscy wojskowi starają się zatrzeć ślady swoich zbrodni wojennych w naszym mieście. Jednak nie uda im się to. Cały świat już zarejestrował liczne zbrodnie popełniane przez Rosjan w Mariupolu - napisali przedstawiciele Rady Miasta. 

Ponadto poinformowano, że w mieście stwierdzono obecność 13 mobilnych krematoriów oraz że Rosjanie zabraniają Ukraińcom chowania zmarłych bliskich. 

Należy wspomnieć, że 6 kwietnia pracownicy Rady Miejskiej w Mariupolu poinformowali, że Rosjanie zaczęli palić ciała zabitych Ukraińców w mobilnych krematoriach. 

Rosjanie zaatakowali okolice Mariupola 24 lutego. W nocy z 1 na 2 marca miasto zostało otoczone a następnie zbombardowane przez siły rosyjskie. Wówczas burmistrz zaapelował o natychmiastowe zawieszenie broni, by przywrócić funkcjonowanie podstawowych infrastruktur i ustanowić korytarze humanitarne. 5 marca przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Obrony wyrazili zgodę na przeprowadzenie bezpiecznej ewakuacji. Jednakże ewakuacja cywilów musiała zostać przełożona ze względu na brak przestrzegania zawieszenia broni przez rosyjskich wojskowych. Następnie 6 marca rzecznik Milicji samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, Eduard Basurin, powiedział, że od rana korytarze humanitarne zostaną ponownie otwarte zarówno w Mariupolu, jak i w Wołnowasze. Ponownie nie doszło do ewakuacji, bowiem Rosjanie otworzyli ogień w kierunku mieszkańców. 

9 marca miał miejsce atak na szpital dziecięcy, a 16 marca doszło do bombardowania teatru, wskutek czego śmierć poniosło około 300 osób. 

Prokurator Generalna Ukrainy, Iryna Venediktova, powiedziała 28 marca, że rosyjskie zbrodnie w Mariupolu można uznać za ludobójstwo.

Źródło: Interfax