Arizona: pierwsza egzekucja od 2014 roku

W środę (11.05) w stanie Arizona ma odbyć się pierwsza egzekucja od 2014 roku. Stracony ma zostać 66-letni Clarence Dixon, skazany za morderstwo popełnione w 1978 roku. 

7 stycznia 1978 roku partner Deany Bowdoin znalazł jej ciało w domu w Tempe. 21-latka została uduszona paskiem i wielokrotnie pchnięta nożem. Kobieta przed śmiercią została zgwałcona. 

Śledztwo w sprawie śmierci absolwentki Uniwersytetu Stanowego Arizony trwało 23 lata. Finalnie w 2001 roku, dzięki analizie śladów pozostawionych na miejscu zbrodni przez sprawcę, odkryto, że 21-latka została zgwałcona i zamordowana przez Dixona. Mężczyzna został skazany w 2008 roku. 

Należy wspomnieć, że w 2001 roku Dixon przebywał w więzieniu w związku z innym przestępstwem popełnionym w 1986 roku. 

Zgodnie z planem, egzekucja Dixona ma zostać przeprowadzona o godzinie 10:00 czasu lokalnego w więzieniu stanowym w mieście Florence za pośrednictwem śmiertelnego zastrzyku. Według mediów ostatnim posiłkiem zamówionym przez mężczyznę były smażony kurczak, lody truskawkowe oraz woda. 

Prawnicy mężczyzny zwrócili się z prośbą do Sądu Najwyższego o odroczenie egzekucji w związku z niepoczytalnością 66-latka. Prośba ta została odrzucona. Według prawników skazany zmaga się ze schizofrenią paranoidalną. 

Jeżeli dojdzie do wykonania wyroku, 66-latek będzie 6. osobą w Stanach Zjednoczonych straconą w 2022 roku. Pierwsze egzekucje w tym roku miały miejsce 27 stycznia. Wówczas stracono Donalda Granta w stanie Oklahoma oraz Meteusza Reevesa w stanie Alabama. 17 lutego odbyła się egzekucja Gilberta Postelle'a, który w styczniu wraz z Grantem apelował o wykonanie egzekucji za pośrednictwem plutonu egzekucyjnego. Następnie 21 kwietnia stracono w Teksasie Carla Buntiona. Ostatnie wykonanie wyroku kary śmierci miało miejsce 3 maja w stanie Missouri. Wówczas stracono Carmana Decka. Zgodnie z planem, w bieżącym roku ma dojść jeszcze do co najmniej 7 egzekucji. 

Należy wspomnieć, że w stanie Arizona nie przeprowadzano egzekucji od 8 lat w związku ze zdarzeniem mającym miejsce podczas ostatniego wykonania wyroku kary śmierci. Joseph Wood został stracony 23 lipca 2014 roku w więzieniu stanowym w mieście Florence. Egzekucja mężczyzny trwała ponad 2 godziny. Standardowo wykonanie wyroku kary śmierci za pośrednictwem śmiertelnego zastrzyku powinno trwać około 10 minut. Woodowi podano midazolam oraz hydromorfon w 15 dawkach. Zgodnie z procedurą, jedna dawka powinna starczyć do uśmiercenia więźnia. Wood mimo podania środków, nie tracił przytomności, a przez ponad godzinę zmagał się z dusznościami. Ówczesna gubernator stanu Arizona wówczas nakazała sporządzić przegląd procedury egzekucyjnej w związku ze zdarzeniem.

Obecnie w celach śmierci w Arizonie znajduje się 113 osób. Kolejna egzekucja ma odbyć się 8 czerwca. Stracony ma zostać Frank Antwood, którego skazano za zamordowanie 8-letniej Vicki Hoskinson w 1984 roku. 

Źródła: ABC News, USA Today