Żużel: powrót Fajfera nie zbawił Startu, faworyt przegrywa na Łotwie! (podsumowanie)

Za nami kolejny tydzień zmagań w eWinner 1. Lidze oraz 2. Lidze Żużlowej. Na zapleczu PGE Ekstraligi doszło do rozegrania dwumeczu Abramczyk Polonii Bydgoszcz z Aforti Startem Gniezno oraz spotkań w Gdańsku i Zielonej Górze, zaś na najniższym poziomie rozgrywkowym w Polsce zawodnicy rywalizowali w Tarnowie, Pile oraz łotewskim Daugavpils.

 

EWINNER 1. LIGA

 

Dwumecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Aforti Start Gniezno (103:77)

Abramczyk Polonia dwukrotnie pokonała Aforti Start Gniezno, choć niedzielne spotkanie przy Sportowej 2 w Bydgoszczy przez długi czas rozgrywało się "na styku". Po ośmiu biegach bydgoszczanie prowadzili zaledwie dwoma punktami i do czternastego biegu właściwie musieli drżeć o to, czy zakończą dwumecz z kompletem pięciu punktów. Tak się stało. W niedzielę faworyt zwyciężył 49:41, a dzień prędzej - w sobotę "Gryfy" pokonały na wyjeździe zespół z Gniezna 54:36. W obydwóch meczach liderem Polonii był Kenneth Bjerre, zaś w zespole z Gniezna wyróżniającą postacią był Antonio Lindbäck.

 

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź (51:39, 89:90)

Spotkanie w Gdańsku, choć nie przyniosło wielu emocji na torze, to z pewnością do czerwoności rozgrzało kibiców zarówno jednych jak i drugich. Zdunek Wybrzeże na początku meczu przegrywało, a na prowadzenie wyszło dopiero w siódmym biegu. Mieli natomiast trzech znakomicie tego dnia dysponowanych zawodników, którzy wygrali indywidualnie dziesięć biegów. Mowa o Adrianie Gale, Jakubie Jamrogu i Timo Lahtim. Jak dorzucimy do tego 9 punktów i dwa bonusy oraz wygraną w biegu nominowanym Rasmusa Jensena to łatwo wywnioskować, że łodzianie byli tego dnia bardzo niewyraźni i ciężko w ich szeregach znaleźć jakiś silny punkt, a wynik 51:39 jest najlepszym tego przykładem. Dobra forma czterech seniorów gdańszczan to było jednak zbyt mało, aby zdobyć punkt bonusowy, choć byli o włos od jego zdobycia, ponieważ dwumecz zakończył się wynikiem 90:89 dla H. Skrzydlewska Orła Łódź.

 

Stelmet Falubaz Zielona Góra - ROW Rybnik (56:34, 111:69)

Pewnym zwycięstwem gospodarzy zakończyło się spotkanie w Zielonej Górze. Stelmet Falubaz od samego początku przejął inicjatywę nie pozostawiając złudzeń drużynie z Rybnika, w której ewidentnie zabrakło pewnego jeźdźca w każdym starcie. Najlepiej wśród przyjezdnych spisał się Krystian Pieszczek, lecz i on zdobył "zaledwie" dziewięć punktów. Słabe występy lepszymi przeplatał wychowanek zielonogórskiej drużyny - Grzegorz Zengota. To jednak było zdecydowanie zbyt mało, żeby pokonać klub spod znaku "Myszki Miki". Płatny komplet punktów zanotował Max Fricke, który tego dnia zaprezentował wiele akcji, które dały mu awans na wyższe miejsce, bo startów w tym spotkaniu po stronie Australijczyka zabrakło. Po dwanaście punktów zanotował Rohan Tungate oraz Krzysztof Buczkowski.

 

2. LIGA ŻUŻLOWA

 

Optibet Lokomotiv Daugavpils - SpecHouse PSŻ Poznań (48:42)

Zdecydowanie najciekawszym meczem w drugiej lidze było natomiast spotkanie w Daugavpils. Choć pierwszy bieg padł łupem przyjezdnych to później Lokomotiv bardzo wysoko postawił poprzeczkę po biegu młodzieżowym doprowadzając do remisu, a dwa kolejne wyścigi wygrywając podwójnie. Smaczku w tym wszystkim może dodać fakt, iż w tym momencie dwie trójki na swoim koncie miał Kevin Juhl Pedersen, który został do łotewskiej ekipy wypożyczony właśnie z Poznania. W dalszej części meczu nie był już tak skuteczny, bo pokonał już tylko młodzieżowców, lecz z pewnością w jakimś stopniu zagrał na nosie swojej poprzedniej drużynie.

Kolejne biegi nie przyniosły jakichś drastycznych zmian w przebiegu spotkania. W dalszym ciągu prowadził Optibet Lokomotiv, lecz rozmiary tego prowadzenia co chwilę były inne, gdyż w tym spotkaniu tylko trzykrotnie padł biegowy remis. Ostatecznie górą wyszli z tego Łotysze, choć przed ostatnią gonitwą poznaniacy przegrywali jedynie czterema punktami i w dalszym ciągu mogli się liczyć w walce o punkt za to spotkanie. 

 

Unia Tarnów - Metalica Recycling Kolejarz Rawicz

Niewiele działo się w pozostałych spotkaniach. Metalika Recycling Kolejarz Rawicz pewnie pokonał Unię w Tarnowie 55:35, a płatny komplet punktów zdobył Josh Pickering. Wśród tarnowian Peter Ljung, Tero Aarnio oraz Troy Batchelor robili co w ich mocy, żeby jak najbardziej zbliżyć się do rywali jednak zabrakło punktów reszty drużyny. Zagraniczny tercet "Jaskółek" zdobył aż 29 z 35 punktów zespołu co najdobitniej pokazuje, że w tym meczu gospodarzy zawiodła krajowa formacja.

 

Budmax-Stal Polonia Piła - OK Bedmet Kolejarz Opole (37:53)

Spotkanie w Pile także padło łupem gości. OK Bedmet Kolejarz Opole bez większych problemów rozprawił się z Budmax-Stal Polonią. Po stronie miejscowych, co stało się już swego rodzaju normą, najwięcej do powiedzenia miał duet Artur Mroczka - Marcin Jędrzejewski. Ta dwójka najbardziej doświadczonych żużlowców pilskiej ekipy zdobyła łącznie dwadzieścia sześć oczek wygrywając na otwarcie podwójnie. W zespole gości najlepszy okazał się Adrian Cyfer który zakończył spotkanie z kompletem punktów.