Francja: zalecono obywatelom, aby nosili maseczki w związku ze wzrostem liczby przypadków COVID-19

W sobotę (2.07) media poinformowały, że francuscy urzędnicy zalecili obywatelom, aby nosili maseczki w związku ze wzrostem liczby przypadków COVID-19. 

Liczba hospitalizacji związanych z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 gwałtownie wzrosła we Francji w ciągu dwóch ostatnich tygodni. Każdego dnia do szpitali przyjmowanych jest około 1000 osób chorych na COVID-19. 

Należy jednak zaznaczyć, że rzeczniczka francuskiego rządu, Olivia Gregoire, przekazała w tym tygodniu, że władze nie planują wprowadzenia przepisów ograniczających liczbę uczestników zgromadzeń. 

- Francuzi mają dość ograniczeń. Jesteśmy przekonani, że ludzie będą zachowywać się odpowiedzialnie - stwierdziła Gregoire. 

Wśród Francuzów temat dotyczący noszenia maseczek jest uznawany za kontrowersyjny, bowiem na początku pandemii COVID-19 francuskie władze zasugerowały, że maseczki nie są skutecznym narzędziem w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa. Finalnie jednak w kraju wprowadzono jedne z najbardziej restrykcyjnych ograniczeń związanych z pandemią w Europie. 

We wtorek (28.06) paryski sąd orzekł, że francuski rząd nie zgromadził wystarczających zapasów maseczek na początku pandemii COVID-19 i nie podjął kroków niezbędnych do ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Ponadto sąd orzekł, że władze niesłusznie stwierdziły, że maseczki są niepotrzebne. 

Źródło: Euronews