Ukraina: ostrzał centrum handlowego w Winnicy. Nie żyje ponad 20 osób

Szef ukraińskiej Policji Narodowej, Ihor Kłymenko, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w wyniku rosyjskiego ostrzału centrum handlowego, które znajduje się w mieście Winnica, śmierć poniosło co najmniej 21 osób, w tym 3 dzieci, a kilkadziesiąt kolejnych zostało rannych.

Rosjanie wystrzelili rakiety w czwartek (14.07) ok. 11:00 czasu lokalnego. Początkowo urzędnicy poinformowali o śmierci 12 osób, w tym dziecka, ale z czasem liczba ofiar wzrosła do 21. W wyniku ostrzału spaliło się blisko 50 samochodów, a zniszczeniu uległ dom oficerski oraz pobliskie budynki mieszkalne. 

Przedstawiciele ukraińskiej prokuratury poinformowali, że wszczęli dochodzenie w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych, a także umyślnego zabójstwa. Na temat ostrzału wypowiedział się również prezydent Wołodymyr Zełenski, który całe zajście nazwał atakiem terrorystycznym. 

Winnica. Ataki rakietowe na centrum miasta. Są ranni i zabici, w tym małe dziecko. Każdego dnia Rosja niszczy ludność cywilną, zabija ukraińskie dzieci, kieruje rakiety na cele cywilne. Tam, gdzie nie ma nic wojskowego. Co to jest, jeśli nie otwarty akt terrorystyczny? Nieludzkie. Morderczy kraj. Kraj terrorystyczny - skomentował Zełenski.

Warto przytoczyć słowa rosyjskiej propagandystki, Margarity Simonyan, która stwierdziła, że celem ataku było nacjonalistyczne centrum zakwaterowania, gdzie znajdowali się naziści.

Zapytałam przedstawicieli Ministerstwa Obrony, co było celem podczas ataku na Winnicę. Otrzymałam następującą odpowiedź: to Dom Oficerski, który był tymczasowym punktem zakwaterowania nazistów - napisała na Telegramie wspomniana Rosjanka.

Źródło: Ukrainska Pravda