Kryzys kariery Aleca Baldwina trwa. FBI wydało nowy raport w sprawie strzelaniny
- Dodał: Emilia Wójcik
- Data publikacji: 14.08.2022, 14:51
Prace nad produkcją Rust trwały w najlepsze, kiedy to 21 października 2021 roku zdarzył się tragiczny w skutkach wypadek. Odtwórca głównej roli - Alec Baldwin (Infiltracja, Aviator) w momencie trwania próby postrzelił operatorkę Halynę Hutchins. Uraz okazał się być śmiertelnym.
Pomimo zapewnień aktora o niedokonaniu czynu i niewiedzy o naładowaniu broni amunicją, pozew przeciwko niemu i innym producentom złożyła dyżurna planu, Mamie Mitchell. Obecna podczas zdarzenia kobieta deklaruje, iż nikt nie polecał oskarżonemu oddania strzałów. Jej doniesienia zdają się znajdować potwierdzenie w nowo sporządzonym raporcie FBI.
Wspomniany dokument jasno informuje, że rewolwer Colt o kalibrze .45 nie miałby szans wypalić sam z siebie, gdyby Baldwin nie pociągnął spustu. Poza zmarłą Hutchins mniej drastycznych obrażeń doznał również reżyser - Joel Souza (Nocny patrol, Mali pogromcy duchów). Sam aktor wypiera się swojej winy w całym zdarzeniu i jak orzekł w grudniowym wywiadzie udzielanym dla stacji ABC, nie dokonał strzału.
Zdaniem biegłych producenci nie zadbali o przestrzeganie procedur bezpieczeństwa na planie, zwłaszcza gdy posługiwano się bronią. Stronili też od zadań naprawczych. Obecnie raport przejęło biuro szeryfa hrabstwa Santa Fe, współpracujące z prokuraturą okręgową i wydziałem policji w Suffolk. Po zdobyciu rejestru rozmów telefonicznych delikwenta akta sprawy zostaną wysłane do prokuratury w Santa Fe, która zadecyduje o przebiegu dalszych kroków i postawieniu zarzutów.
Źródło: abcnews.go.com
Emilia Wójcik
Studentka Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim. Moje pasje to: historia starożytna i geneza orientalnych kultur, filozofia i zoologia