Gimnastyka artystyczna: Polki tuż za podium w Rumunii

W ostatnich przed mistrzostwami świata zawodach rangi Challenge Cup polska zbiorówka zajęła czwarte miejsce w finale ze wstążkami i piłkami. Wielobój indywidualny w imponującym stylu wygrała Sofia Raffaeli, a najlepsza z Polek – Małgorzata Roszatycka – uplasowała się na 21. pozycji.

Do mistrzostw świata pozostały dwa tygodnie. Ostatnią okazją do sprawdzenia formy przed imprezą sezony były zawody Challenge Cup w Kluż-Napoce. Obsada zmagań w Rumunii była doborowa: na starcie pojawiły się wszystkie najlepsze indywidualistki, a w zmaganiach zbiorówek zabrakło brązowych medalistek igrzysk olimpijskich w Tokio – Włoszek.

W wieloboju indywidualnym Sofia Raffaeli zdeklasowała rywalki. Jedna z głównych faworytek do medali czempionatu globu ma sporo do udowodnienia po nieudanych mistrzostwach Europy. Włoszka ukończyła wielobój z rewelacyjnym wynikiem 141.600 pkt., wyprzedzając drugą w klasyfikacji Stilianę Nikołową o pięć i pół punktu. Na najniższym stopniu podium zmagania ukończyła mistrzyni Europy Daria Atamanow, a tuż za podium uplasowała się Borjana Kalejn. W czołówce także Milena Baldassarri, Darja Warfołomiejew i Fanni Pigniczki.

W rywalizacji wystąpiły dwie Polki. Przygotowująca się do mistrzostw świata Małgorzata Roszatycka uplasowała się na 21. pozycji z wynikiem 115.900. Najwyższe miejsce nasza reprezentantka zajęła w zmaganiach z maczugami, w których była 16. (30.050). Nieźle Polka zaprezentowała się także w układzie z obręczą (30.500, 20. miejsce) oraz z piłką (28.400, 24 miejsce). Słabszy był start ze wstążką – 26.950 pkt i 32. pozycja. Druga z polskich gimnastyczek – Emilia Heichel – zajęła 34. miejsce w gronie 41 sklasyfikowanych zawodniczek (104.800). Najlepszy występ miała z piłką – 28.000 pkt i 27. pozycja.

W finałach z poszczególnymi przyborami Sofia Raffaeli triumfowała z obręczą i wstążką. Złoty medal w układzie z piłką zdobyła Daria Atamanow, a z maczugami najlepsza była Stiliana Nikołowa. Na podium w Kluż-Napoce stawały także Borjana Kalejn, Milena Baldassarri i Fanni Pigniczki, która zdobyła pierwszy medal Pucharu Świata w historii Węgier.

W rywalizacji drużynowej wystąpiło 17 reprezentacji narodowych. W tym gronie zabrakło Włoszek, a na półmetku kwalifikacji ze zmagań wycofały się mocne Japonki. W tej nieco osłabionej stawce dobrze spisały się Polki w składzie: Milena Górska, Liwia Krzyżanowska, Madoka Przybylska, Magdalena Szewczuk i Julia Wojciechowska. Biało-Czerwone zajęły 8. miejsce w wieloboju z łączną notą 58.700. Za układ z obręczami Polki otrzymały ocenę 30.100, co było 9. wynikiem dnia, z kolei ćwiczenie ze wstążkami i piłkami oceniono na 28.600 (6. miejsce). Zwyciężyły Bułgarki przed reprezentantkami Izraela i Hiszpanii.

Polki zakwalifikowały się do obu finałów (w rywalizacji z obręczami zastąpiły Japonki). W finale z obręczami nie udało się uniknąć błędów i w konsekwencji Biało-Czerwone uplasowały się na ósmym miejscu (25.150). Podium w tej konkurencji wyglądało identycznie jak w wieloboju. Dużo lepiej nasz zespół zaprezentował się w finale z piłkami i wstążkami. Dobry występ i wysoka nota 29.250 pozwoliła zająć miejsce tuż za podium. Nieznacznie lepsze rezultaty zanotowały Bułgarki (31.550), Hiszpanki (29.700) i Niemki (29.400). Błędy tym razem popełniły Izraelki, co spowodowało, że zajęły 5. lokatę i zostały sklasyfikowane za naszym zespołem.

Wielobój indywidualny

1. Sofia Raffaelli, Włochy 141.600

2. Stiliana Nikołowa, Bułgaria 135.950
3. Daria Atamanow, Izrael 133.400

...

21. Małgorzata Roszatycka 115.900

34. Emilia Heichel 104.800

Wielobój drużynowy

1. Bułgaria 66.200
2. Izrael 65.850

3. Hiszpania 64.700

...
8. Polska 58.700

5. obręczy
1. Bułgaria 35.250

2. Izrael 34.550

3. Hiszpania 34.450

...

8. Polska 25.150

3 wstążki, 2 piłki
1. Bułgaria 31.550
2. Hiszpania 29.700

3. Niemcy 29.400

4. Polska 29.250

PEŁNE WYNIKI