US Open: znamy już wszystkie ćwierćfinalistki [WIDEO]
- Dodał: Jan Gąszczyk
- Data publikacji: 06.09.2022, 09:50
Nie było większych niespodzianek w zakończonych wczoraj meczach czwartej rundy turnieju kobiet. Do najlepszej ósemki awansowały faworytki, w tym Karolina Pliskowa, która stoczyła pasjonujący pojedynek z trzykrotną finalistką nowojorskiej imprezy, Wiktorią Azarenką. Po ciężkim boju do najlepszej ósemki awansowała również Iga Świątek.
Iga Świątek (1.WTA) vs Jule Niemeier (108.WTA) bilans spotkań 0:0
Polka po nierównym i trudnym meczu uporała się z Niemką i po raz pierwszy w karierze zagra w najlepszej ósemce US Open. Więcej o tym meczu można przeczytać tutaj.
Petra Kwitowa (21.WTA) vs Jessica Pegula (8.WTA) bilans spotkań 2:0
Mecz rozpoczął się od straty serwisu przez Kwitową. Po chwili doświadczona Czeszka odebrała serwis Amerykance. W czwartym gemie Kwitowa miała kolejne trzy szanse na przełamanie serwisu Peguli, ale jej się to nie udało. Końcówka seta była zupełnie nieudana w wykonaniu Czeszki. Dwa przełamania i pewnie wygrany serwis dały wygraną w secie faworytce gospodarzy. Kolejny set rozpoczął się źle dla Peguli. Została błyskawicznie przełamana i Kwitowa wyszła na 2:0. Kolejne gemy wygrywała już jednak tylko wyżej notowana Amerykanka. Dwukrotnie przełamała Czeszkę i wykorzystując pierwszą piłkę meczową zakończyła spotkanie awansując do ćwierćfinału i po raz pierwszy pokonując utytułowaną rywalkę.
Wiktoria Azarenka (26.WTA) vs Karolina Pliskowa (22.WTA) bilans spotkań 4:4
Uznawana za czarnego konia turnieju była finalistka US Open, Karolina Pliskowa w trzech zaciętych setach uporała się z trzykrotną finalistką tego turnieju. Mecz rozpoczął się dobrze dla Czeszki. Wygrała swój serwis, przełamała rywalkę i wyszła na prowadzenie 3:0. Azarenka jednak odrobiła straty i miała nawet trzy piłki setowe, ale ich nie wykorzystała. W dwunastym gemie jedną taką okazję miała Karolina Pliskowa i ją wykorzystała. Drugi set był równy. Obie zawodniczki przełamały się po razie, potem pilnowały już swoich serwisów i o wszystkim musiał zdecydować tie - break. W nim Białorusinka wyszła na prowadzenie, 4:0, ale Czeszka odrobiła straty. W końcówce więcej zimnej krwi zachowała Azarenka i dzięki temu wyrównała stan rywalizacji. Trzeci set rozpoczął się od przełamania na korzyść Pliskowej. Czeszka dominowała w tym secie, co potwierdziła kolejnym przełamaniem serwisu rywalki. Po chwili przy swoim serwisie doprowadziła do piłek meczowych. Trzy z nich 33 - latka z Mińska obroniła, ale czwartej już nie była w stanie.
Danielle Collins (19.WTA) vs Aryna Sabalenka (6.WTA) bilans spotkań 0:3
Ostatni mecz czwartej rundy wśród pań rozpoczął się od wzajemnych przełamań. Po chwili Collins po raz drugi przełamała Sabalenkę i wyszła na prowadzenie 3:1. Amerykanka utrzymała to skromne prowadzenie i wygrała pierwszego seta wykorzystując pierwszą piłkę setową. Drugi i trzeci set to jednak dokładniejsza i lepsza gra ze strony wyżej notowanej tenisistki. O sukcesie Sabalenki w drugim secie zdecydowało jedno przełamanie. W trzecim secie szósta obecnie zawodniczka na świecie dominowała całkowicie. Trzykrotnie przełamała Collins, sama straciła podanie jedynie raz i po dwóch i pół godzinie zakończyła mecz pierwszą piłką meczową.
Wyniki 1/8 finału
Iga Świątek (POL) [1] |
- |
Jule Niemeier (GER) |
2:6, 6:4, 6:0 |
Jessica Pegula (USA) [8] |
- |
Petra Kwitowa (CZE) [21] |
6:3, 6:2 |
Karolina Pliskowa (CZE) [22] |
- |
Wiktoria Azarenka [26] |
7:5, 6:7(5), 6:2 |
Aryna Sabalenka [6] |
- |
Danielle Collins (USA) [19] |
3:6, 6:3, 6:2 |