El. MŚ kobiet: popis strzelecki Polek na zakończenie eliminacji mistrzostw świata
Kamil Czuj - https://agrafy-kamila.blogspot.com/

El. MŚ kobiet: popis strzelecki Polek na zakończenie eliminacji mistrzostw świata

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 06.09.2022, 20:30

Reprezentacja Polski pokonała kadrę Kosowa 7:0 w ostatnim meczu w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Na Arenie Lublin hattrick skompletowała Ewa Pajor, a po jednym trafieniu dołożyły Paulina Dudek, Klaudia Lefeld, Małgorzata Mesjasz i Kinga Kozak. Efektowne zwycięstwo ma jednak słodko-gorzki smak, bowiem z drugiego miejsca z naszej grupy do baraży o awans na mundial wyszły Belgijki.

 

Mecz z Kosowem był zwieńczeniem rywalizacji naszych reprezentantek w eliminacjach do mistrzostw świata, które odbędą się w przyszłym roku w Australii i Nowej Zelandii. Przed tym starciem Polki miały już tylko matematyczne szanse na awans do baraży, ale selekcjonerka kadry Nina Patalon zapewniała, że Biało-Czerwone chcą pokazać się z jak najlepszej strony. By zająć drugie miejsce w grupie F reprezentacja Polski musiała wygrać z Kosowem i liczyć na porażkę Belgii z Armenią.

 

Spotkanie na stadionie w Lublinie doskonale rozpoczęło się dla naszej kadry narodowej. Podopieczne selekcjoner Patalon od pierwszych sekund ruszyły do ataków na bramkę Kosowa i błyskawicznie objęły prowadzenie w tym pojedynku. W trzeciej minucie szybko rozegrany stały fragment gry przez Dominikę Grabowską zaskoczył defensywę przeciwniczek, Weronika Zawistowska otrzymała futbolówkę na lewej flance i bez chwili zawahania dośrodkowała w pole karne. Tam odnalazła się Paulina Dudek, która wygrała pojedynek główkowy z jedną z defensorek kosowskiej kadry i umieściła piłkę w siatce. Biało-Czerwone tempa gry nie zamierzały zwalniać i chwilę później zdołały dołożyć kolejne trafienia. W 11. minucie swojego debiutanckiego gola w narodowych barwach zdobyła Klaudia Lefeld. W pole karne z okolic linii końcowej boiska dogrywała Grabowska, czujnie interweniowała golkiperka Kosowa, ale Lefeld dobrze przewidziała, gdzie wyląduje futbolówka i uderzeniem z woleja pokonała Besartę Leci. Dwie minuty później było już 3:0 dla reprezentacji Polski, po efektownej akcji trio Grabowska-Lefeld-Pajor. Grabowska zagrała do Pajor, a ta w widowiskowy sposób piętką odegrała do Lefeld i natychmiast pokazała się na pozycję, by chwilę później otrzymać prostopadłe podanie od Lefeld i sfinalizować całą okazję, trafiając obok interweniującej Leci. Kolejne minuty upływały pod znakiem dominacji naszych reprezentantek, ale okazje do podwyższenia prowadzenia pojawiły się dopiero po dwóch kwadransach rywalizacji. Najpierw do siatki Kosowianek trafiła Dudek, ale gola anulowano, a chwilę później ofiarnie interweniowały przeciwniczki, broniąc zmierzający do bramki strzał Zawistowskiej. Czwarte trafienie przyniosła 35. minuta starcia, a na listę strzelczyń wpisała się Małgorzata Mesjasz, która najwyżej wyskoczyła w polu karnym do dośrodkowania Natalii Padilli-Bidas. Na 5:0 niespełna dwie minuty później podwyższyła Pajor, dla najlepszej snajperki polskiej kadry narodowej była to 50. bramka w biało-czerwonych barwach. Taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej odsłony, Biało-Czerwone w Lublinie urządzały sobie prawdziwy festiwal strzelecki.

 

Po zmianie stron na murawie stadionu w Lublinie niezmiennie dominowały Polki. Mimo wysokiego prowadzenia podopieczne selekcjoner Patalon nie zwalniały tempa i ciągle szukały okazji do dołożenia kolejnych trafień. W 53. minucie hattrick skompletowała Ewa Pajor. Kapitan zespołu wpadła w pole karne bronione przez kadrę Kosowa, urządziła sobie slalom między rywalkami i ostatecznie była faulowana. Pajor skarciła niefrasobliwość defensorek kosowskiej kadry w najlepszy możliwy sposób, pewnie egzekwując „jedenastkę” i Polki prowadziły już różnicą sześciu goli. Przyjezdne miały spore problemy z bronieniem stałych fragmentów gry, a z tego bezwzględnie korzystały Biało-Czerwone. W 72. minucie rywalizacji na 7:0 z bliskiej odległości podwyższyła Kinga Kozak, która zameldowała się na placu gry niespełna trzy minuty wcześniej. Ostatni kwadrans miał dużo spokojniejszy przebieg, selekcjoner Patalon dała szansę gry kilku zawodniczkom rezerwowym, a Polki nieco spuściły z tempa. Ostatecznie licznik bramek zatrzymał się na siedmiu, reprezentacja Polski w dobrym stylu zakończyła eliminacje do mundialu. Pewne zwycięstwo zanotowały piłkarki z Belgii i to nasze największe grupowe rywalki zagrają w barażach o awans na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku zostaną rozegrane na boiskach w Australii i Nowej Zelandii.

 

Polska – Kosowo 7:0 (5:0)

Bramki: 3’ Dudek, 11’ Lefeld, 13‘ Pajor, 35’ Mesjasz, 37’ Pajor, 53’ Pajor, 72’ Kozak

Polska: Szemik – Matysik, Mesjasz, Dudek, Wiankowska – Lefeld (70’ Kozak), Pawollek, Grabowska – Padilla (46’ Adaemk), Pajor (82’ Kaletka), Zawistowska (46’ Wróbel)

Kosowo: Leci – Kryeziu, Smaili, Gashi, Ramaj – Halilaj (60’ Rama), Hisenay, Ejupi (90+1’ Guri) -  Metaj (84’ Lulaj), Biqkaj (60’ Shala), Memeti

Żółte kartki: 30’ Kryeziu

Sędziowała: Triinu Laos (Estonia)

 

 

 

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.