W. Zełenski: pomożemy naszym „polskim braciom” przezwyciężyć kryzys energetyczny

Wołodymyr Zełenski oświadczył, że strona ukraińska jest zainteresowana dostarczaniem energii elektrycznej oraz węgla do Polski, celem wsparcia kraju w dobie kryzysu energetycznego. Przebywający z wizytą w Kijowie premier Mateusz Morawiecki zapowiedział natomiast, iż będzie to możliwe już w krótkim czasie.

Szef polskiego rządu oraz prezydent Łotwy złożyli wspólnie wizytę przywódcy Ukrainy, Wołodymyrowi Zełenskiemu. Piątkowe (9.09) obrady liderów państw nie dotyczyły jednak wyłącznie omówieniu kwestii politycznych. Jak się okazało przedstawiciele rządu premiera Mateusza Morawieckiego wypracowali porozumienie, na mocy którego w krótkim czasie z Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej do Polski może popłynąć energia elektryczna. Prezes Rady Ministrów, jeszcze w trakcie wspólnej konferencji prasowej, osobiście dziękował ukraińskiemu prezydentowi za gotowość do jej sprzedaży.

Dodał on tym samym, że głowa ogarniętego wojną kraju świetnie rozumie sytuację, w której obecnie znalazła się Polska. Morawiecki tłumaczył, że dziś, ze względu na embargo na rosyjski węgiel, ściągamy ten węgiel z całego świata. - Aby go nie spalać w polskich elektrowniach, przydałoby nam się trochę prądu z Ukrainy, o ile oczywiście będzie to możliwe. Ale usłyszałem od pana prezydenta, że tak, będzie to jak najbardziej w krótkim czasie możliwe - mówił w Kijowie.

Swoje zainteresowanie wsparciem strony polskiej zarówno w kwestii dostaw energii elektrycznej, jak i węgla Wołodymyr Zełenski wyraził nie tylko podczas wspomnianego briefingu prasowego, ale również w opublikowanym tego samego dnia nagraniu. - Polska zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w sferze energetycznej, w tym poprzez eksport energii. Oczywiście zapewnimy to polskim braciom, którzy pomagają nam od pierwszego dnia. Zawsze pomożemy - zadeklarował w wieczornym materiale wideo.

Warto również dodać, iż, podczas wizyty w Ukrainie, szef rządu został uhonorowany tablicą swojego umienia w Alei Odwagi w Kijowie. - Od pierwszych dni wojny premier Morawiecki był ze swoimi kolegami, naszymi europejskimi przyjaciółmi, w najbardziej trudnym czasie, gdy wielu liderów państw europejskich nie wierzyło w swoje bezpieczeństwo - mówił przy tej okazji ukraiński przywódca. W tym miejscu należy przypomnieć, iż pierwsza tablica, jaką w nią wmurowano, należy do prezydenta Andrzeja Dudy.

Źródło: PAP