Rosyjska piosenkarka chce zostać wpisana na listę zagranicznych agentów
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 19.09.2022, 13:07
Ałła Pugaczowa, radziecka i rosyjska gwiazda muzyki, potępiła wojnę, która toczy się na terenie Ukrainy. Chce też, aby została wpisana na listę zagranicznych agentów, co ma być wyrazem solidarności z jej mężem.
Ałła Pugaczowa powiedziała, że iluzoryczne cele Kremla w Ukrainie szkodzą Rosji, która staje się pariasem, a życie jej obywateli niezwykle trudne. Piosenkarka potępiła działania wojenne kierowane przez Putina i poprosiła o umieszczenie jej na liście zagranicznych agentów. Ten gest ma związek z piątkowym (16.09) wpisaniem do rzeczonego rejestru jej męża - komika i prezentera telewizyjnego Maksima Gałkina - przez rosyjski resort sprawiedliwości.
Mężczyzna jest oskarżany o prowadzenie działalności politycznej na rzecz Ukrainy i otrzymywanie ukraińskich środków finansowych. 73-letnia piosenkarka przedstawiła męża na Instagramie jako prawdziwego i nieprzekupnego patriotę, który pragnie dobrobytu dla swojej ojczyzny, pokoju, wolności słowa.
Ałła Pugaczowa jest jedną z najbardziej znanych i popularnych piosenkarek w Rosji, która rozpoczęła karierę w czasach radzieckich. Była wielokrotnie odznaczana i nagradzana, m.in. Orderem Zasług dla Ojczyzny II i III klasy, a także Państwową Nagrodą Federacji Rosyjskiej. Od 28. dnia inwazji na Ukrainę przebywała w Izraelu, natomiast w sierpniu wróciła do ojczyzny.
Źródło: Sky News
Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.