WRC: Sebastien Ogier dokończy sezon 2022 w aucie rajdowym
McKlein/commons.wikimedia.org

WRC: Sebastien Ogier dokończy sezon 2022 w aucie rajdowym

  • Dodał: Bartłomiej Woliński
  • Data publikacji: 21.09.2022, 19:30

Ośmiokrotny rajdowy mistrz świata potwierdził swoje starty w nadchodzącym Rajdzie Nowej Zelandii oraz kończących sezon 2022 imprezach w Hiszpanii, oraz Japonii.

 

Ogier początkowo zdecydował się na nie pełną emeryturę rajdową, łącząc starty w zupełnie nowej dla siebie serii WEC, z okazyjnymi występami za kierownicą rajdowego Yarisa Rally1. Szybko okazało się jednak, że osiąganie dobrych wyników w świecie wyścigów, tym bardziej w tak wymagającej serii, jaką są Długodystansowe Mistrzostwa Świata, nie jest łatwe również dla kierowcy tak wszechstronnego i utalentowanego, jakim jest Sebastien Ogier.

 

- Jak wiecie, jestem bardzo podekscytowany wyjazdem do Nowej Zelandii, ale wiadomość jest taka, że będę rywalizował również w Hiszpanii i Japonii, a tym samym w trzech ostatnich imprezach tegorocznych mistrzostw. Jestem naprawdę podekscytowany nowym wyzwaniem – powiedział Seb Ogier na swoich mediach społecznościowych.

 

Francuz zrezygnował tym samym z pełnego programu startów w serii WEC i nie pojawi się już w sezonie 2022 za kierownicą Oreci 07 zespołu Richard Mille Racing, w kończącym tegoroczne zmagania wyścigu „8 Hours of Bahrain”. Przesiadka na tory wyścigowe okazała się na tyle trudna, że Ogier nie potwierdził do tej pory czy zamierza kontynuować swoją przygodę w prototypach w kolejnych latach. Plany Francuza na rok 2023 nie są jeszcze znane, nie wiemy zatem również czy Ogier odejdzie na definitywną emeryturę, czy zobaczymy go w sezonie 2023 za kierownicą samochodu rajdowego.

 

Trzy starty Ogiera na zakończenie roku oznaczają tym samym, że swój udział w tegorocznych mistrzostwach WRC niespodziewanie zakończył Esapekka Lappi, który dzielił rajdową Toyotę z Sebastienem Ogierem. Jeżeli kierowca z Gap zdecyduje się na powrót do rajdów, może okazać się, że w fabrycznym zespole japońskiego producenta zabraknie dla niego miejsca. Jari-Matti Latvala, szef rajdowego zespołu Toyoty potwierdził bowiem, że Lappi zrobił wystarczająco dużo, aby zachować posadę na sezon 2023 i chętnie zobaczy fińskiego kierowcę w swojej rajdówce. Istnieje również możliwość kontynuowania obecnego schematu, gdzie Lappi oraz Ogier dzielą miedzy sobą jeden samochód w poszczególnych imprezach, tylko czy młody Fin będzie chciał pójść na taki układ drugi rok z rzędu?

 

Rajd Nowej Zelandii wystartuje 29 września.

Źródło cytatu: pl.motorsport.com
Bartłomiej Woliński – Poinformowani.pl

Bartłomiej Woliński

Absolwent Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Motorsportem pasjonuję się od 2007 r. W związku z moimi zainteresowaniami prowadzę także bloga i fanpage na Facebooku.