Siły rosyjskie wycofują się spod Chersonia
GlasnostGone/Twitter

Siły rosyjskie wycofują się spod Chersonia

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 23.10.2022, 09:10

Rosjanie porzucają pozycje zajmowane w obwodzie chersońskim oraz ewakuują się na tereny położone z dala od linii frontu. Celem spowolnienia ukraińskiej kontrofensywy, mają oni również przygotowywać się do wysadzenia zapory wodnej na Dnieprze. Jej zniszczenie miałoby katastrofalne skutki dla ludności cywilnej.

 

Choć ostatnimi czasy obie strony konfliktu milczą w kwestii szczegółów przebiegu działań wojennych na froncie, to doniesienia o odwrocie sił rosyjskich z obwodu chersońskiego, gdzie obecnie toczą się główne walki, spływają do mediów już od co najmniej kilku dni. Wieści te zdają się potwierdzać liczne analizy ekspertów, w tym tych z Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW). W swoim raporcie z minionej soboty (23.10) stwierdzają oni bowiem, że żołnierze Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej kontynuowali wycofywanie się ze wspomnianych terenów, tym samym przygotowując się do przeprowadzenia działań opóźniających natarcie wojsk ukraińskich. Jak jednak przewidują analitycy ISW, działania przedsięwzięte przez okupanta prawdopodobnie będą tylko częściowo skuteczne.

 

 

Strona rosyjska zdaje się mieć świadomość, iż utrzymanie kontroli nad Chersoniem będzie niezwykle trudne, bądź nawet niemożliwe. Dowodzą temu choćby ostatnie decyzje władz okupacyjnych tego miasta, które nakazały wszystkim mieszkańcom natychmiast opuścić jego teren. Jak czytamy w sprawozdaniu amerykańskich analityków, ewakuowanych zachęcano do przywożenia ubrań, kosztowności i dokumentów, co wskazuje na to, że Rosjanie nie spodziewają się szybkiego powrotu do zachodniej części Chersonia. Podkreślono w nim, iż działanie to ma na celu wyludnić część obwodu, który Ukraina odbije, szkodząc długoterminowej społecznej i ekonomicznej rentowności Południowej Ukrainy. Na drugi brzeg rzeki Dniepr zarządzono również przeniesienie wszelkich siedzib organów tamtejszej administracji.

 

Jednak z Ukrainy dochodzą również niepokojące informacje. Dotyczą one rosyjskich przygotowań do zniszczenia tamy hydroelektrowni usytuowanej na wspomnianym już Dnieprze. Mowa tu nie tylko o jej prawdopodobnym zaminowaniu, ale i ruchach poczynionych w domenie informacyjnej. Rosjanie bowiem, podobnie jak w przypadku m.in. ostrzałów zaporoskiej elektrowni atomowej, próbują dowieść, iż za wywołaniem ewentualnej katastrofy będzie stać strona przeciwna konfliktu, tym samym oskarżając Ukraińców o czyny, których sami się dopuszczają. Wysadzenie konstrukcji w Nowej Kachowce może nie tylko znacznie spowolnić natarcie Sił Zbrojnych Ukrainy na tereny okupowane przez wroga, ale i wywołać ogromną powódź, która, jak się przewiduje, obejmie swym zasięgiem ponad 80 miejscowości, w tym samą stolicę obwodu, miasto Chersoń.

 

Podsumowując przebieg wojny nie sposób pominąć regularnych ostrzałów ukraińskich miast, które w ostatnich dniach znacząco się nasiliły. Choć rosyjskie wojska obierają sobie za cel głownie elektrociepłownie, elektrownie i inne obiekty energetyczne, nierzadko dochodzi również do ostrzałów między innymi budynków mieszkalnych czy placówek edukacyjnych i medycznych. Jak poinformowali wojskowi ze Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, tylko ubiegłej soboty (22.10) wróg przeprowadził 40 ataków rakietowych i 16 uderzeń z wykorzystaniem irańskich dronów Shahed-136, które były wymierzone w infrastrukturę krytyczną. Szacuje się, że, przeprowadzone przez Rosjan w ostatnim tygodniu, ataki uszkodziły około 30% całości ukraińskiej infrastruktury energetycznej, powodując tym samym przerwy w dostawach prądu na terenie całego kraju.

 

Źródło: understandingwar.org, Ukraińska Pravda
Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.