ATP Finals: Casper Ruud już w półfinale
sirobi 2022

ATP Finals: Casper Ruud już w półfinale

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 15.11.2022, 23:27

Trzeci dzień ATP Finals nie obfitował w jakieś niespodzianki czy nadzwyczajne wydarzenia. Jedyną niespodzianką może być druga porażka Rafaela Nadala, co powoduje, że Hiszpan jest już jedną nogą poza turniejem. Doświadczony tenisista przystąpił do turnieju po dłuższej przerwie i nie jest w najlepszej formie.

 

Pogromcą doświadczonego i utytułowanego tenisisty z półwyspu Iberyjskiego, okazał się Kanadyjczyk Felix Auger - Aliassime(6.ATP), który wygrał pierwsze spotkanie w tegorocznych finałach. Rafael Nadal grał wcześniej z Kanadyjczykiem trzy razy i wygrał dwa pojedynki, oba na kortach ziemnych.

 

W pierwszym secie Nadal mógł przełamać Kanadyjczyka już w pierwszym gemie, ale nie wykorzystał dwóch okazji. Miał również dwie kolejne okazje w siódmym gemie, ale ich również nie wykorzystał. Dużo skuteczniejszy był Felix Auger - Aliassime, który w kolejnym gemie wykorzystał jedynego w partii breaka i odebrał podanie Hiszpanowi. W kolejnym gemie świetnie serwował i wykorzystując pierwszą okazję wygrał partię. Druga partia była dużo bardziej zacięta. Set zaczął się źle dla dwukrotnego finalisty tego turnieju, ponieważ szybko stracił on swoje podanie, co dało prowadzenie 3:1 Kanadyjczykowi. W kolejnych dwóch gemach, obaj tenisiści mogli się nawzajem przełamać, ale im się to nie udało. Do końca obaj już pilnowali swoich podań. W dziesiątym gemie, genialnie serwujący Felix Auger – Aliassime wykorzystał pierwszą piłkę meczową i po prawie dwóch godzinach pokonał rywala. Kanadyjczyk zaserwował 15 asów i miał 32 kończące uderzenia, co było kluczowe w kwestii wygranej.

 

W drugim meczu tej grupy, zmierzyli się ze sobą zwycięscy pierwszych pojedynków, czyli Casper Ruud(4.ATP) oraz Taylor Fritz(9.ATP). Był to bardzo zacięty pojedynek. W pierwszym secie lepszy był Norweg, a o jego zwycięstwie zdecydowało jedno przełamanie w drugim gemie. Do końca partii żaden z tenisistów nie miał już żadnej szansy na breaka. Ruud wykorzystał drugą piłkę setową i objął prowadzenie w meczu. W drugim secie, Fritz miał już w pierwszym gemie serwisowym przeciwnika trzy szanse na przełamanie. Nie wykorzystał ich. Obaj zawodnicy świetnie serwowali i wydawało się, że o losie tego seta zdecyduje dodatkowa rozgrywka. Ku zaskoczeniu wszystkich, w dziesiątym gemie Amerykanin wykorzystał breaka, przełamał Norwega i wygrał drugą partię. W trzecim secie nie byliśmy świadkami wielkich emocji. Jedynie w piątym gemie Fritz miał dwie szanse na przełamanie. Nie wykorzystał ich i o losie meczu i drugiego zwycięstwa w turnieju musiał zadecydować tie - break. W nim, na początku na bardzo wysokie prowadzenie wyszedł Ruud(5:1). Amerykanin jednak powoli odrabiał straty. Gonił, gonił, ale nie dogonił. Norweg miał trzy piłki meczowe i trzecia wykorzystana dała mu awans do drugiego z rzędu półfinału ATP Finals.

 

Grupa Zielona

 

Casper Ruud(NOR)[3] – Taylor Fritz(USA) [8] 6:3 4:6 7:6(6)

 

Felix Auger - Aliassime(CAN) [5] – Rafael Nadal (ESP) [1] 6:3 6:4

 

W rywalizacji deblowej dziś grała grupa czerwona. Drugie zwycięstwo odnieśli Rajeev Ram i Joe Salisbury. Bez większych problemów pokonali oni duet Lloyd Glasspool i Harri Heliovaara. W siódmym gemie, duet Glasspool/Heliovaara mieli cztery okazje na przełamanie rywali, ale ich nie wykorzystali. O zwycięstwie wyżej notowanego duetu zdecydowało przełamanie w jedenastym gemie. W drugiej partii, Brytyjczyk i Fin przegrali swój serwis w siódmym gemie i to wystarczyło. W kolejnym gemie mieli oni szansę na odrobienie strat, ale to się nie udało.

 

W drugim meczu tej grupy zmierzyli się ze sobą Marcelo Arevalo i Jean - Julien Rojer oraz Marcel Granollers i Horacio Zeballos. W pierwszej partii całkowicie dominowali Salwadorczyk i Holender. Dwukrotnie przełamali rywali i błyskawicznie wygrali seta. Druga partia była bardzo wyrównana i zakończyła się dodatkową rozgrywką. W niej na początku na wysokie prowadzenie wyszli Granollers i Zeballos(5-1), później rywale odrobili część strat, ale nie zdołali dogonić Hiszpana i Argentyńczyka i ta partia padła ich łupem. Super tie - break był bardzo wyrównany. Obie pary w zasadzie szły punkt za punkt. W końcówce, minimalnie lepszy okazał się duet Arevalo/Rojer i to ta para odniosła pierwsze zwycięstwo w turnieju.

 

Grupa Czerwona

 

Rajeev Ram/Joe Salisbury(USA/GBR) [2] – Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara(GBR/FIN) [6] 7:5 6:4

 

Marcelo Arevalo/Jean - Julien Rojer(ESA/NED) [3] – Marcel Granollers/Horacio Zeballos(ESP/ARG)[7] 6:1 6:7(3) [10-7]