ATP Finals: Rajeev Ram i Joe Salisbury z trofeum
Daniel from Glasgow/Wikipedia Commons

ATP Finals: Rajeev Ram i Joe Salisbury z trofeum

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 20.11.2022, 17:35

Przedostatni akcent tegorocznego sezonu tenisowego już za nami. W Turynie zakończył się właśnie mecz finałowy turnieju debla w tegorocznych ATP Finals. Spotkały się w nim dwie solidne i utytułowane pary. Joe Salisbury jest pierwszym Brytyjczykiem, który wygrywa ATP Finals w deblu.

 

Nikola Mektić i Mate Pavić zagrali w tym sezonie w ośmiu finałach z których wygrali pięć. Ich największe tegoroczne sukcesy to wygrana w turnieju w Rzymie oraz finał wielkoszlemowego Wimbledonu. Ich rywale, Rajeev Ram i Joe Salisbury tych sukcesów mają mniej na koncie, ale są one bardziej imponujące. Miejsce w finałach dały im min. zwycięstwa w dużych turniejach w Monte Carlo i Cincinnati oraz przede wszystkim w wielkoszlemowym US Open. Oba duety do meczu finałowego były w tym turnieju niepokonane. W bezpośrednich starciach prowadzili Chorwaci, którzy wygrali cztery z sześciu takich spotkań.

 

W pierwszej partii nie oglądaliśmy zbyt wielu emocji. Obie pary serwowały bardzo pewnie. W trzecim gemie, Ram i Salisbury mieli breaka i szanse na wyjście na 3:1, ale Chorwaci zdołali się obronić. Do końca seta żadna z par nie miała już nawet cienia szansy na przełamanie rywali, w związku z czym o wyniku pierwszej partii musiał zadecydować tie - break. W nim też ani Ram i Salisbury ani Mektić i Pavić nie potrafili odskoczyć rywalom. Sytuacja zmieniła się od siódmego punktu. Wtedy to Amerykanin i Brytyjczyk wywalczyli mini breaka i powoli zwiększali przewagę. Chorwaci obronili pierwszą piłkę setową, ale drugiej już nie byli w stanie.

 

Druga partia rozpoczęła się źle dla Chorwatów. Ram i Salisbury błyskawicznie przełamali Mekticia i Pavicia, wygrali swój serwis i wyszli na prowadzenie. W trzecim gemie, Amerykanin i Brytyjczyk  mieli kolejną szansę na zwiększenie prowadzenia, ale jej nie wykorzystali. Kolejne gemy w secie, wygrywane były już bez większego problemu przez zawodników serwujących. W dziesiątym gemie serwowali Ram i Salisbury. Wyszli na prowadzenie 30:0, ale Chorwaci zdołali wyrównać. Ostatnie słowo jednak należało do Amerykanina i Brytyjczyka. Szybko wywalczyli oni sobie pierwszą piłkę meczową, która okazała się ostatnią. Rajeev Ram i Joe Salisbury odbili sobie zeszłoroczną porażkę w finale i z Turynu wyjadą z pucharem. Zwycięzcy zaserwowali więcej asów(13), mieli lepszy procent punktów wygranych po pierwszym podaniu (91) oraz mniej błędów niewymuszonych niż rywale(23).

 

Rajeev Ram/Joe Salisbury (USA/GBR) [2] – Nikola Mektić/Mate Pavić(CRO/CRO) [4] 7:6(4) 6:4