Australia: pyton zaatakował 5-latka

W piątek (25.11) media poinformowały, że w Australii pyton zaatakował 5-letniego chłopca. Dziecko zostało uratowane przez swojego dziadka i ojca. 

Do zdarzenia doszło w czwartek (24.11) w Byron Bay. Wówczas 5-letni Beau Blake bawił się na brzegu basenu. W pewnej chwili chłopiec został zaatakowany przez pytona. Zwierzę ugryzło dziecko, oplotło je i wciągnęło do basenu. 

Zdarzenie zostało zauważone przez ojca chłopca, Bena, a także jego dziadka, Allana. Starszy z mężczyzn wyciągnął 5-latka i węża z basenu, a Ben zdjął z chłopca pytona. Życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo, a zwierzę zostało wypuszczone na wolność. 

- Kiedy oczyściliśmy Beau z krwi i powiedzieliśmy mu, że nie umrze, ponieważ pyton nie jest jadowity, to syn był w całkiem dobrym stanie - przekazał Ben. 

Źródło: BBC