
Ohio: nowe informacje ws. wykolejenia się pociągu przewożącego toksyczne materiały
- Dodał: Katarzyna Maciejowska
- Data publikacji: 16.02.2023, 23:05
W piątek (03.02) w mieście East Palestine w Ohio doszło do wykolejenia pociągu przewożącego chemikalia. Dzisiaj (16.02) miała odbyć się dyskusja pomiędzy mieszkańcami miasta dotkniętego katastrofą a przedstawicielami firmy kolejowej Norflok Southern, którzy ostatecznie nie pojawili się na spotkaniu.
Publiczna dyskusja, która miała na celu złagodzić obawy związane z wyciekiem chemikaliów, nie doszła do skutku. Przedstawiciele firmy kolejowej Norfolk Southern, której pociąg wypadł z torów 13 dni temu, powodując ogromny pożar, wycofali się ze spotkania, twierdząc, że boją się o swoje bezpieczeństwo.
- To było tak, jakby przez nasze miasto przeszła bomba - oznajmił Jamie Cozza, jeden z mieszkańców East Palestine.
- Chcemy, aby nasi obywatele czuli się bezpiecznie we własnych domach - powiedział burmistrz miasta Trent Conaway. - Potrzebuję pomocy. Nie jestem na to gotowy. Ale nie odchodzę, nigdzie się nie wybieram - dodał. Conaway przekazał również, że osoby odpowiedzialne za wypadek muszą ponieść konsekwencje.
W piątek (03.02) w mieście East Palestine, doszło do katastrofy z udziałem pociągu. 50 z 150 wagonów wypadło z torów, powodując pożar. 5 z nich przewoziło m.in. chlorek winylu, który jest bezbarwnym, łatwopalnym, organicznym związkiem chemicznym, w związku z czym władze miasta wydały nakaz ewakuacji około 5 tys. osób. Zaraz po katastrofie ekipy ratunkowe przeprowadziły uwolnienie chlorku winylu z 5 wagonów, które były zagrożone niekontrolowanym wybuchem.
Chlorek winylu może zwiększać ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów, a urzędnicy ostrzegali, że jego spalenie spowoduje uwolnienie również dwóch innych gazów - chlorowodoru i fosgenu, z których ten ostatni był używany jako broń podczas I wojnie światowej. Oprócz chlorku winylu, co najmniej trzy inne substancje - akrylan butylu, akrylan etyloheksylu i eter monobutylowy glikolu etylenowego - zanieczyściły powietrze, wodę oraz glebę. Specjaliści ds. środowiska przekazali, że podczas kontrolowanego spalania wykryto toksyny w powietrzu, jednak mieszkańcy w tym czasie nie przebywali blisko miejsca katastrofy.
Zgodnie z pismem Agencji Ochrony Środowiska, operator kolejowy Norfolk Southern został powiadomiony o swojej potencjalnej odpowiedzialności za koszty oczyszczania terenu. Firma powinna podjąć działania mające na celu usunięcie rozlanych zanieczyszczeń z powierzchni ziemi i pobliskich strumieni, a także monitorowania jakości powietrza, pobierania próbek gleby i badania studni okolicznych mieszkańców.
Na początku bieżącego tygodnia przedstawiciele Agencji Ochrony Środowiska przekazali, że obecnie w powietrzu nie wykryto szkodliwych poziomów zanieczyszczeń, jednak Departament Zasobów Naturalnych Ohio szacuje, że wyciek dotknął ponad 11,2 km strumieni i zabił około 3500 ryb, głównie małych, takich jak strzebla i darter.
We wtorek (14.02) Dyrektor Departamentu Zdrowia Ohio Bruce Vanderhoff ostrzegł na konferencji prasowej, że mieszkańcy, którzy martwią się o utrzymujące się zapachy lub bóle głowy od czasu wykolejenia, powinni wiedzieć, że mogą one być wywołane przez poziom zanieczyszczeń w powietrzu, który jest znacznie niższy niż niebezpieczny.
W tym momencie przyczyna wypadku nie jest znana.
Źródło: Reuters, BBC

Katarzyna Maciejowska
Kulturoznawczyni i medioznawca z wykształcenia, ilustratorka z zamiłowania. Nie lubię radykalizmu i braku obiektywizmu. Wielbicielka psów, roślin, muzyki elektronicznej i pierogów ruskich.