Snooker - Players Championship: kolejne niespodzianki, Ding odpada
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 23.02.2023, 04:00
Rozgrywki Players Championship nie przestają zaskakiwać! Wczoraj z imprezą pożegnali się Judd Trump oraz Mark Selby, a dzisiaj dołączyli do nich Ding Junhui oraz Jack Lisowski.
Zacznijmy od popołudniowego meczu angielskiego snookerzysty, który mierzył się z Lucą Brecelem. Nieznacznym faworytem tej rywalizacji wydawał się właśnie Jack, który w ostatnich tygodniach prezentował lepszą formę od swojego przeciwnika. Spotkanie od samego początku było jednak dość wyrównane, a zawodnicy na przemian wygrywali pojedyncze frejmy. Co ciekawe, w sześciu z ośmiu pierwszych partii przegrany nie był w stanie wbić nawet jednej bili, przegrywając do zera. Dopiero w dziewiątym oraz dziesiątym frejmie doczekaliśmy się większych emocji, a w obu przypadkach skuteczniejszy okazał się Belg, najpierw wygrywając 61:45, a chwilę później 58:53.
W tym samym czasie na drugim stole swoje starcie toczyli Gary Wilson oraz Ding Junhui. W tym przypadku Chińczyk wydawał się wyraźnym faworytem, szczególnie patrząc na serię sześciu kolejnych porażek po stronie jego rywala. Początek meczu to jednak absolutna bezradność Dinga, który wygrał tylko jedną z sześciu pierwszych odsłon, przez co znalazł się pod ścianą, przegrywając 1-5. Z kolei Wilson prezentował się bardzo dobrze, wbijając 88- oraz 115-punktowe brejki odpowiednio w piątej, oraz szóstej partii. W samej końcówce Jinhui zdołał nieco zmniejszyć rozmiary porażki, notując nawet 126-punktowego brejka, ale na odwrócenie losów pojedynku było już za późno.
Na zakończenie dnia byliśmy świadkami pierwszego ćwierćfinału, w którym Ali Carter podejmował Roberta Milkinsa. Oczekiwania było dość wysokie, ponieważ było to spotkanie niedawnych mistrzów — Carter triumfował w German Masters, a Milkins wygrał Welsh Open. Rzeczywistość okazała się jednak rozczarowująca, a Robert wyraźnie "nie dojechał" na ten mecz, przegrywając aż 1-6. Z kolei dwukrotny wicemistrz świata zaliczył aż cztery podejścia na poziomie 65+ punktów, zapewniając sobie awans do półfinału imprezy.
Komplet wyników:
Luca Brecel - Jack Lisowski 6:4
Gary Wilson - Ding Junhui 6:3
Ali Carter - Robert Milkins 6:1
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.