Łyżwiarstwo szybkie - MŚ: Czyszczoń dziewiąta na 5 km ostatniego dnia mistrzostw

W holenderskim Heereveen zakończyły się mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim. Ostatniego dnia medale zostały rozdane na dystansach 1500, 5000 oraz 10000 metrów. Wśród stawki mogliśmy oglądać dwie reprezentantki Polski - Karolinę Bosiek oraz Magdalenę Czyszczoń.

Jednym z bohaterów czempionatu w Heerenveen był bez zwątpienia Jordan Stolz. Amerykanin w niedzielę sięgnął po trzeci złoty medal na tych mistrzostwach, wygrywając rywalizację na 1500 metrów. Wyższość fenomenalnego osiemnastolatka musieli uznać reprezentanci gospodarzy - Kjeld Nuis oraz Thomas Krol, którzy kolejno wywalczyli srebro i brąz. Bez medalu zmagania zakończył trzeci z Holendrów - Wesly Dijs. Chwilę po ekscytującej walce mężczyzn, na lód wkroczyły panie. Najszybsza na dystansie 1500 metrów okazała się utytułowana Holenderka - Antoinette Rijpma - de Jong. Po srebrny medal sięgnęła Ragne Wiklund z Norwegii, a na najniższym stopniu podium uplasowała się tegoroczna zwyciężczyni Pucharu Świata w tej konkurencji - Japonka Miho Takagi. Jedyna z reprezentantek Polski - Karolina Bosiek z czasem 1:59,01 zajęła 14. lokatę.

Walkę na torze w Heerenveen zwieńczyła rywalizacja na najdłuższych dystansach. U panów na 10 kilometrów życiowy rezultat uzyskał Davide Ghiotto z Włoch, który zapewnił mu tytuł mistrza świata. Kolejny medal dla gospodarzy wywalczył Jorrit Bergsma, finiszując na drugiej pozycji. Podium uzupełnił Ted-Jan Bloemen z Kanady. Na podium zabrakło jednego z faworytów - Patricka Roesta, który zakończył zmagania na niewdzięcznej czwartej pozycji. Na dwukrotnie krótszym dystansie u pań show skradła Irene Schouten, w efektownym stylu sięgając po złoto. Holenderka wynikiem 6:41,25 nie tylko poprawiła życiówkę, ale również ustanowiła nowy rekord toru. Kolejne srebro tego dnia do swojego dorobku dołożyła Ragne Wiklund z Norwegii, a brąz wywalczyła Martina Sablikova z Czech. Na 9. pozycji z czasem 7:15,76 zmagania zakończyła Magdalena Czyszczoń.

PEŁNE WYNIKI