NHL: Dallas i Minnesota w play-off

Dallas Stars i Minnesota Wild są kolejnymi ekipami z Konferencji Wschodniej, które zapewniły sobie awans do fazy play-off. Dallas pewnie pokonało Nashville, Minnesota poległa po karnych Las Vegas. Coraz bliżej pierwszego w historii klubu awansu jest także Seattle Kraken.

Z Central Division do wczoraj jeszcze żadna z drużyn nie miała potwierdzonego awansu, kwestią czasu jednak było, kiedy w tabeli przy nazwach pojawi się x, świadczące o udziale klubu w kolejnej fazie rozgrywek. W zeszłą noc łatwiej walka o play-off poszła Gwiazdom, które dosyć łatwo uporały się z Nashville Predators, wygrywając 5:1. Duża w tym zasługa Jasona Robertsona, który zdobył wprawdzie tylko jedną bramkę, ale aż trzy razy asystował swoim kolegą i przekroczył 100 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Porażka Drapieżników negatywnie wpłynęła na ich szanse na zajęcie ósmego miejsca w tabeli Zachodu, tracą bowiem na ten moment już 5 oczek do Winnipeg. 

Dallas Stars - Nashville Predators 5:1 (1:0, 2:0, 2:1).

O swoje w starciu z Las Vegas Golden Knights musiała walczyć Minnesota, która mimo minimalnej przewagi musiała uznać wyższość hokeistów ze Stolicy Hazardu po karnych. W regulaminowym czasie gry dwa gole dla lidera Konferencji Zachodniej zdobył Dorofiejew, ten sam zawodnik pokonał Gustavssona w karnych, decydującą o przegranej Wild próbę wykonał Reilly Smith. Pomimo porażki Minnesota jest już pewna kolejnych gier.

Minnesota Wild - Las Vegas Golden Knights 3:4k. (0:1, 3:1, 0:1, 0:0d., 2:3k.).

Coraz bliżej postawienia kropki nad "i" jest Seattle. Kraken miało trudnej przeprawy z Arizoną, aplikując rywalom osiem bramek, samemu tracąc zaledwie jedną, obecnie grająca drugi sezon w NHL drużyna zajmuje siódme miejsce na zachodzie z pięcioma punktami przewagi nad dziewiątym Calgary.

Seattle Kraken - Arizona Coyotes 8:1 (2:0, 2:1, 4:0).