
Liban zaatakował Izrael rakietami
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 06.04.2023, 16:52
W czwartek (06.04) wojska Izraela poinformowały, że kraj został zaatakowany rakietami wystrzelonymi z terytorium Libanu. Jest to prawdopodobnie największy atak od 2006 roku, kiedy rozegrała się wojna lipcowa, w której zginęło ok. 160 Izraelczyków oraz ok. 1200 Libańczyków.
Z powodu ostrzału Izrael zamknął swoją północną przestrzeń powietrzną. Syreny rozległy się w miastach Betzet i Shlomi w zachodniej Galilei. Według izraelskiego wojska wystrzelono 34 rakiety, z czego 25 udało się przechwycić przez system Żelazna Kopuła, a co najmniej 4 spadły na Izrael. Na razie nie ma doniesień o zmarłych, ale do szpitala przewieziono 26-latka z Januch-Dżat, który został lekko raniony odłamkami. Pomocy udzielono również kobiecie, która przewróciła się, gdy uciekała do schronu.
Następnie, według strony libańskiej, doszło do izraelskiego ostrzału artyleryjskiego, w wyniku którego nikt nie ucierpiał. Wojsko Izraela przekazało AFP, że żadne ataki odwetowe nie miały miejsca.
Agencja Reuters donosi, że za wystrzelenie rakiet odpowiedzialne są frakcje palestyńskie, a nie Hezbollah. Armia Libanu przekazała CNN, że nie ma jeszcze żadnych informacji do upublicznienia. Komentarza na tę chwilę odmówił również Hezbollah.
Do incydentu doszło dzień po tym, jak przywódca palestyńskiej organizacji Hamas, Ismail Haniyeh, przybył do Bejrutu na spotkanie z przedstawicielami Hezbollahu. Tego samego dnia izraelska policja zaatakowała dziesiątki wiernych modlących się w meczecie Al-Aksa w Jerozolimie.
Biuro premiera Benjamina Netanjahu jest informowane na bieżąco nt. sytuacji i przeprowadzi ocenę zagrożenia z przywódcami sił wojskowych oraz bezpieczeństwa. Gabinet bezpieczeństwa wysokiego szczebla zbierze się dziś wieczorem.
Źródło: CNN, Al Jazeera, Onet

Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.