
D. Miedwiediew grozi, że „Polska zniknie” z mapy świata i obraża premiera Morawieckiego
- Dodał: Piotr Kondratowicz
- Data publikacji: 14.04.2023, 17:14
Dmitrij Miedwiediew zagroził, że, w przypadku wybuchu wojny pomiędzy państwami Organizacji Sojuszu Północnoatlantyckiego a Rosją, Polska na pewno zniknie wraz ze swoim niedorozwiniętym premierem. Polityk odniósł się w ten sposób do słów Mateusza Morawieckiego, który wcześniej oznajmił, iż nie obawia się ewentualnej konfrontacji ze stroną rosyjską, bo ta przegrałaby taką wojnę bardzo szybko i Kreml o tym wie.
Szef rządu był gościem programu Meet the Press w stacji telewizyjnej NBC News, w trakcie którego został zapytany o domniemane ukraińskie ataki na terytorium Rosji. Odpowiedział on prowadzącemu, że nie posiada na ten temat konkretnych informacji, jednakże, jego zdaniem, Ukraińcy mają pełne prawo do prowadzenia takich działań. Mateusz Morawiecki nadmienił przy tym, że nie martwi się zbytnio o to, że ataki te doprowadzą do bezpośredniej wojny państw sprzymierzonych w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego z Rosją, bo Rosja przegrałaby taką wojnę bardzo szybko i Kreml o tym wie.
Wypowiedź ta najwyraźniej rozwścieczyła byłego prezydenta, a obecnie zastępcę przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Narodowego Federacji Rosyjskiej, który zdecydował się ją skomentować. Jakiś idiota Mateusz Morawiecki powiedział, że Ukraina ma prawo do uderzenia na Rosję i nie martwi się o wojnę pomiędzy Rosją a NATO, ponieważ Rosja szybko tę wojnę przegra. Nie wiem, kto wygra lub przegra taką wojnę, ale biorąc pod uwagę rolę Polski jako placówki NATO w Europie, kraj ten na pewno zniknie wraz ze swoim niedorozwiniętym premierem - nie szczędził gróźb i obraźliwych słów w swoim wpisie opublikowanym w serwisie Twitter.
Źródło: NBC News

Piotr Kondratowicz
Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.