Polska nałożyła sankcje na przedstawicieli białoruskiego reżimu
- Dodał: Piotr Kondratowicz
- Data publikacji: 29.05.2023, 18:33
Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ogłosił sankcje wobec 365 przedstawicieli reżimu Alaksandra Łukaszenki, którzy m.in. zostaną pozbawieni prawnej możliwości wjazdu do strefy Schengen, a ich fundusze i zasoby gospodarcze ulegną zamrożeniu. W odpowiedzi na podtrzymanie drakońskiego wyroku w sprawie Andrzeja Poczobuta, uderzono również w podmioty i przedsiębiorców powiązanych głównie z rosyjskim kapitałem.
Jak można przeczytać w specjalnym komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, wśród objętych restrykcjami jest 365 obywateli Białorusi. To m.in. 159 parlamentarzystów. Pozostali członkowie parlamentu zostali już wcześniej umieszczeni na polskiej liście sankcyjnej. Zatem sankcje obejmują już wszystkich członków białoruskiego parlamentu - brzmi jego treść, w której wyszczególniono, iż restrykcje, o których mowa, dotyczą również 76 tamtejszych sędziów, 7 prokuratorów, 32 przedstawicieli administracji szczebla lokalnego oraz 28 funkcjonariuszy i pracowników struktur siłowych. Co więcej, wspomniane ograniczenia dotkną również 23 przedstawicieli białoruskich reżimowych mediów zaangażowanych w działalność propagandową, 24 sportowców i działaczy sportowych, 8 pracowników białoruskich urzędów, instytucji i przedsiębiorstw państwowych, ale także 8 osób działających w obszarze kultury i nauki. Na liście sankcyjnej umieszczono też przedsiębiorców powiązanych z kapitałem rosyjskim, a dokładniej 15 obywateli Federacji Rosyjskiej i 1 Białorusi.
Wśród objętych sankcjami jest także 20 podmiotów gospodarczych (19 powiązanych z Rosją i 1 powiązany z Białorusią) - wymieniono w oświadczeniu, w którym stwierdzono, że osoby, wobec których zdecydowano się zastosować restrykcje, promowały reżim białoruski, a także angażowały się w legitymizowanie i wspieranie represyjnej polityki władz w Mińsku, ale także są one odpowiedzialne za motywowany politycznie wyrok wobec Andrzeja Poczobuta, wydany na podstawie fałszywych zarzutów. Objęci sankcjami mieli też zajmować się zarówno m.in. gromadzeniem materiałów i prowadzeniem postępowań dotyczących udziału Białorusinów w protestach prodemokratycznych, jaki i stosować tortury fizyczne i psychiczne, ale także dopuszczać się pobić, zastraszania oraz dyskryminowania polskiej mniejszości. Wpisane na listę osoby były także zaangażowane w niszczenie na Białorusi polskich cmentarzy oraz pomników. Wśród objętych restrykcjami znalazły się osoby odpowiedzialne za organizację procederu nielegalnej migracji do Polski i państw bałtyckich - napisali przedstawiciele służb prasowych MSWiA.
Co ciekawe, jak zauważył autor m.in. strony internetowej i aplikacji Konflikty i Kataklizmy Światowe, Łukasz Bok, na mocy decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji, zamrożone zostały również środki finansowe zgromadzone na koncie spółki komandytowo-akcyjnej High League Bielski, która działa w ramach popularnej federacji High League. Jej przedstawiciele zajmują się organizacją gal typu freak show fight. Dziennikarz wskazał, że w uzasadnieniu do wspomnianego dokumentu można wyczytać, iż beneficjentami rzeczywistymi tego podmiotu są m.in. obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiev i jego siostra Diana Edelbieva. Rodzina Edelbiev ma utrzymywać relacje z przywódcą Czeczenii - Ramzanem Kadyrowem.
Źródło: gov.pl/MSWiA, lukaszbok_kiks/Instagram
Piotr Kondratowicz
Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.